Mateusz969 Opublikowano 5 listopada 2017 o 19:07 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 listopada 2017 o 19:07 Jechałem dziś z cała rodzinka,ok 400kg na pokładzie i pod ostrą górę... start ze świateł, gaz w podłogę prędkość 120km/h , a samochód podczas rozpędzania tak jak by przestał ciągnąć na ok 3sek, (wrażenie takie jak by go zalewało paliwo) ... widziałem że coś się za mną zakurzylo a może zakopcilo ,wróciła pełna moc i ogień dalej na koła ,pełny ciąg. Takie obiawy są powodem do niepokoju ?? Trzeba gdzieś zajrzeć , czy narazie latać i obserwować ?? Pierwszy raz tak go przytkało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojti2 Opublikowano 5 listopada 2017 o 19:14 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 listopada 2017 o 19:14 sprawdź czy nie zapisał się jakiś błąd w pamięci. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mateusz969 Opublikowano 5 listopada 2017 o 19:43 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 listopada 2017 o 19:43 Ok,jutro pojadę sprawdzić :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mateusz969 Opublikowano 6 listopada 2017 o 10:30 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 listopada 2017 o 10:30 Błędów BRAK , wiec żadnej podpowiedzi nie ma. kontrolka się żadna nie zapaliła nawet na chwile. zastanawiam się czy to nie był jakiś spadek napięcia na cewkach albo gdzieś koła nie traciły przyczepności i go odcięło,ale to nie było praktycznie odczuwalne,jedynie widoczne ze jakaś BMW f10 mnie dochodzi przez chwile a później ja jej uciekam. jakies chwilowe przytkanie :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.