Skocz do zawartości

"idiota z gdyni na trójmiejskiej obwodnicy"


FakeRS

Rekomendowane odpowiedzi

Sam nie raz wyprzedzę prawym, święty nie jestem, ale nie tak, a jak czytam komentarze profesjonalistów na FB o mi się nóż w kieszeni otwiera i się niepotrzebnie dałem sprowokować, za co przepraszam tu na forum bo tam nie warto i tak nie zrozumieją, żeby była jasność, mnie też wkurza blokowanie lewego pasa, ale na boga ludzie na tym filmie wyprzedzają, nie każdy ma 200KM + a to nie jest autostrada ani tor, dla mnie gość odpierd*** ten manewr Skodą to skończony debil, jakby mnie trafił na drodze to byśmy się pouczyli pokory, mam alergię na takie bydło, jak mam takiego asa w pobliżu to jak nigdy cieszę się że mam te 360 KM wtedy się przydają najbardziej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wytrzymał po prostu ciśnienia, chyba przedstawiciel handlowy, stres, klient czeka bo jak nie to premia przepadnie. Przez takie błędy często giną ludzie. Lewy pas prowokuje tym zamulaniem i czasem komuś odwali. Mnie też prowokują, raz to nawet awaryjnym pocisnąłem z prawej strony.

Autor filmiku oczywiście kozak, wyciął filmik na kilkanaście sekund przed akcją właściwą. Mógł puścić od momentu jak zaczęła się ta procesja na lewym pasie, mielibyśmy wtedy myślę wiele dłuższe nagranie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Namo  A co by to dało że filmik by miał dodatkowe 20 sek akcji przed ? Widać na nim kiedy podjechała Skoda i jak długo fighter był zablokowany w pościgu za kasą, sławą i szczęściem ? Mam to szczęście że po Polsce wiele jeździć nie muszę ale to co jeżdżę wystarcza mi by to jakoś ocenić, oczywiście jeździmy jako naród kiepsko, wystarczy przejechać czeską granicę i obraz się zmienia dość drastycznie, ale tam też nie każdy jest Hamiltonem i ogarnia 4oo na poziomie dla NAS satysfakcjonującym, trochę empatii do świata i innych, ja to staram się tak pojmować , mistrzem kierownicy nie jestem ale oceniam się ponad przeciętną i tak też podchodzę do innych na drodze mając na względzie że nie każdy ma wrodzony talent i nie każdy ma auto które się zbiera 100-200 km/h  w 10 sek. , dużo bezpieczniej jest jednak komuś "pomóc" zjechać na prawy długimi i kierunkiem, w 95% działa, z tego filmu z rozmów w kabinie bardziej wynika że gość się Skodą pojawił  znikąd niż że jechał i mrugał przez minutę, a to co odpierdolił z Zafirą która zjeżdżała na prawy kwalifikuje się na odebranie prawa jazdy bez dyskusji i w trybie natychmiastowym, bo ten gość nie był kompletnie świadomy co się za nim dzieje po prostu zmieniał pas po wykonaniu manewru wyprzedzania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odbiór treści przez odbiorcę zależy w jaki sposób autor ją przestawi. W powyższym filmie jak również w tym pokazywana jest sama reakcja frustrata na "blokowany lewego pasa". W jednym i drugim przypadku nie wiemy co było wcześniej, zostało to wycięte. Nikt nie lubi stać w korkach, być blokowanym, spowalnianym, taki empiryzm drogowy. Nie wiemy jak długo autor czekał aż jego też przestaną blokować i jak długo on we współudziale blokował resztę.

Ja na miejscu autora filmu gdy widzę, że ktoś kaszlakiem poleruje się na lewym a za mną komuś się śpieszy to zjeżdżam na prawy. Nie mam wpływu na prędkość tamtego szrota a nie chcę być obiektem czyichś frustracji. Nie lubię jak ktoś siedzi mi na dupie. Zazwyczaj nie siedzi bo albo mam RSa albo spadam na prawy kiedy nie miałem RSa albo jadę Fabią żony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Namo napisał:

raz to nawet awaryjnym pocisnąłem z prawej strony.

 

Namo, ale zaraz, to awaryjny nie jest do awaryjnego wyprzedzania jak inne są zajęte? Teraz mi to piszesz?

Ech, to będę musiał zdecydowanie zweryfikować styl jazdy...

A tak poważnie, kiedyś zdarzało się od czasu do czasu używać awaryjnego (ale raczej nie stwarzając przy tym zagrożenia), teraz jakoś zacząłem spokojniej jeździć - chyba starość.

Tak czy inaczej, zachowanie skodziarza na filmie, zwłaszcza druga akcja, mi się nie podoba.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale Ty kochasz te linki :D na forum Fabii się nie będę rejestrował aby obejrzeć Fabię żony :-D, wiem co chcesz powiedzieć a czego nie chciano zrozumieć na OCP przy podobnej dyskusji, nie zmienia to faktu że jak i w tym przypadku tak i w przytoczonym linku z BMW mistrzowie świata i wszechwładcy lewego który się tylko im należy, zachowują się jak totalni debile, to czy jadący wolniej lewym są w tym przypadku rozgarnięci  czy tez nie to wtórna sprawa, chyba mniejszym złem jest zwolnienie debila skończonego z BMW na 15 sek. jak to co odperd*** ił,

czemu skoro jest taki kozak i walczy w słusznej sprawie spieprza z miejsca zdarzenia jak już kulki się we łbie zderzyły i zobaczył co wykonał ? Dochodzimy tu do wartościowania emocji i głupoty czy braku myślenia jak kto woli, nie pochwalam takiej jazdy na lewym ale twierdzę że w zderzeniu z konsekwencjami agresji na drodze odpowiedź jest oczywista, nie wiem czemu tak zaciekle bronisz takich zachowań tłumacząc za każdym razem różnymi względami z manipulacja włącznie, a jakby miał pistolet w tym BMW to w imie frustracji i straty ów 15 sekund może strzelać ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Lukicrx zawsze dociekam w ludziach niewinności, tak samo u tych zamulających na lewym pasie jak i i tych sprowokowanych którzy zachowują się skrajnie nieodpowiedzialnie. Domniemam niewinności, działania w afekcie, pod wpływem negatywnych emocji. Ten koleś z BMW na drugi dzień albo godzinę później złapał się za głowę i powiedział "co ja narobiłem". Ludzie nie są źli, nie są "idiotami" jak to jest napisane w tytule, tylko czasem im coś odwali. Za to często płacą wysoką cenę.

@Rabiks

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, w tym przypadku kolega z Octavii jest pojebany ale również i uczestnicy procesji na lewym pasie. Zawsze uciekam z takiej na prawy jeżeli porusza się ona tylko trochę szybciej od sąsiedniego. Nie chce stać się ofiarą frustrata. Zobacz na film, ja bym za fiestą na prawym jechał (nie wiem co było wcześniej). Nie ma warunków do zapierdalania lewym, wracam na prawy, nie podłączam się do procesji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I to w walentynki :D dobra skończmy temat, każdy ma swój rozum i odpowiada za własne czyny, jakbym mnie kto nie wkur***  z łapami by mi nie przyszło do głowy wyskoczyć i dać się nagrać za dużo mam do stracenia, niektórzy to widzę jak wsiądą do fury za 100k + to im się niezniszczalność i nadczłowieczeństwo włącza i ma prawo wjechać przed przysłowiową Astre H a podczłowiek w ów Astrze nie ma prawa ani zatrąbić , bo król życia jest nieomylny i wszyscy mają żyć tak aby  On miał najlepiej, nie umie tego pojąć jak można być taką kanalią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wyznaję zasadę, że jak mnie ktoś w trasie dogonił, to znaczy, że ma średnią prędkość podróżną wyższą ode mnie i nie ma się co z tym szarpać, tylko trzeba dać się wyprzedzić.

Jak lewym jedzie peleton, to jadę w peletonie. Jak mnie ktoś popędza to zjeżdżam na prawy. Nigdy nikogo nie blokuję i nie zajeżdżam drogi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Własnie tych "peletonów" ja unikam. Jeden popełni błąd i lecą wszyscy na dach. Szczególnie jest to niebezpieczne w drodze do Cro gdzie prędkości kręcą się ~ 150 km/h. Wolę zwolnić, szybko wyprzedzić niż trzymać się takiej kluski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Ta strona używa ciasteczek aby dawać najlepszą jakość korzystania ze społeczności Octavia.team