Skocz do zawartości

Ubytki płynu chłodniczego


zyga_wr

Rekomendowane odpowiedzi

i problem rozwiązany, 

jestem po naprawie już ponad 4 tyś km i płyn stoi w miejscu

wymieniony został kolektor dolotowy, tam w środku jest podobno chłodnica i ona miała wyciek

wszystko na szczęście na gwarancji, serwis w końcu dał radę

mam nadzieje że komuś ta informacja również rozwiąże problem

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Jawor79 napisał:

i problem rozwiązany, 

jestem po naprawie już ponad 4 tyś km i płyn stoi w miejscu

wymieniony został kolektor dolotowy, tam w środku jest podobno chłodnica i ona miała wyciek

wszystko na szczęście na gwarancji, serwis w końcu dał radę

mam nadzieje że komuś ta informacja również rozwiąże problem

Jaki silnik?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam ten Sam silnik wiec moze i u mnie bedzie ten Sam problem. Ile Ci ubywalo plynu?

Wczoraj mi zmieniali rozrzad bo napinacz sie posypal o dziwo przy 60tys km, szkoda ze wczesniej tego info tu nie bylo to by ogarneli i to odrazu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podczas mojego wyjazdu na wakacje i na szczęście szczęśliwego powrotu łyknął około 4 l. na ponad 4000 km. Po powrocie do PL apetyt na płyn drastycznie wzrósł i czasami był poważny problem z rozruchem i biały dym z rury. (dolewałem nawet o,4 lirta na 200 km.

Oficjalna reklamacja do ASO na poprzednia wymianę. Auto znów odstawione - ponoć zrobił się jakiś wżer na bloku silnika.

Silnik rozłożony na części pierwsze i do końca tygodnia ma być ponoć zrobiony . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

No niestety, dalej ubywa, w poniedziałek wizyta w ASO, zobaczymy co na to powiedzą ...
Zaprzyjaźnieni mechanicy sprawdzili na szybko i:
- chłodnice suche
- olej w porządku, nie jest zalany plynem
- węże suche 

Chyba mi anihiluje ten płyn ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

No to mam nadzieję, ze już koniec przygody z płynem chłodzącym 

Ja odebrałem w zeszły piątek auto po 3 naprawie z ASO.
Za pierwszym razem wymiana uszczelki pod głowicą - wyjazd na wakacje gdzie niestety cały czas musiałem dolewać płynu. Zaczynał już lecieć z rury wydechowej biały dym- para.
Złożenie oficjalnej reklamacja na naprawę. Powtórne sprawdzenie i wymiana uszczelki - przejechałem po naprawie dwa dni i auto zabrała laweta - ukręcony wirnik w turbinie i cały czas ubytki płynu.

Trzecia naprawa (wymiana kolektora ssącego z chłodnicą intercoolera, nowe turbo) i na razie jest OK. Co prawda przejechałem tylko 600 km, ale to sukces po ostatniej "naprawie". W sumie auto spędziło 3,5 miesiąca z ASO.
Wniosek- jak ktoś będzie miał podobny przypadek to w pierwszej kolejności podmienić kolektor - bo to najmniejsza ingerencja w silnik. 

Chyba podobny przypadek jak u Jawor79. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@JerzyM73 to miałeś trochę przygód z tym ubytkiem płynu... i jeszcze na dodatek ponad trzy miesiące auto w serwisie to duża przesada, oby już wszystko było ok i mógłbyś się cieszyć z jazdą kurą. Jednak niesmak pozostanie bo takich przejściach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi też płyn spierniczał, kiedyś patrzę dym pod maską, myślałem że silnik się kończy, ale to płyn chłodzący z wężyka powrotnego sikał na downpipe :-D Spod tej obejmy rozprężnej. Taśma izolacyjna + trytytki zalatwiły póki co sprawę ;-)

DSC_3925.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam, od wymiany kolektora mam przejechane ok 10000 km i dolałem chyba ok 200 ml płynu ale to raczeje uzupełnienie jeszcze po wymianie/odpowietrzenie. tak że serwis w Toruniu dał radę. życze powodzenia wszystkim którzy cierpią z powodu ubytku płynu, mam nadzieję ż komuś pomogłem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, gmatkowski napisał:

Najbardziej byłem obsrany że zajrzą przed akcją do sterownika silnika i mi uwalą naprawę gwarancyjną ale chyba nawet nie dotykali komputera ...

Ja jak byłem na sprawdzeniu w ASO w Warszawie, gdzie auto nie było serwisowane to padło pierwsze pytanie - z jakiego powodu była wymieniana uszczelka i czy były jakieś modyfikacje silnika ;-).

Na szczęście  u mnie jest wszytko ori. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Ta strona używa ciasteczek aby dawać najlepszą jakość korzystania ze społeczności Octavia.team