Wydłużenie życia CUNY 📊
2.0 TDI CUNA 184km montowana w Skoda Octavia III, VW Golf / Golf GT, Seat Leon, Audi A3 8v.
Przebieg 200 tys, pobór oleju 4l na 10k km.
CUNA Zwykle dojeżdża do 250-300 tys km i przy poborze oleju 1l na 1000km, oraz przedmuchach wymaga remontu, przyczyną min wycierające się cylindry, pierścienie.
Dwa scenariusze dalszej eksploatacji.
A.) WYCIĘCIE DPF, ZAŚLEPIENIE EGR.
zalety ✅️
* brak rozcieńczania oleju przez paliwo w wyniku procesu wypalania DPF = lepsze smarowanie 👍
* mniej sadzy w dolocie i cylindrach 👍
wady ❌️
*Wzrost temperatury spalania = wyższe temperatury w cylindrach → ryzyko szybszego zużycia tłoków, zaworów, turbosprężarki 👎
B.) Zostawienie DPF, ORAZ EGR,
ale utrzymywanie w czystości (regularne czyszczenie EGR, naprawa/pranie DPF w przypadku częstego wypalania)
zalety ✅️
* EGR dostarcza spaliny do cylindrów przez co spalanie odbywa się z mniejszą temperaturą. 👍
wady ❌️
* rozciecznie oleju przez paliwo w wyniku procesu wypalania DPF 👎
* nagar w dolocie, cylindrach 👎
Jaki scenariusz jest lepszy w kontekście przedłużenia życia tego silnika?
Zakładam regularną wymianę oleju co max 10 tys. km.
Wycinając ekosystemy (DPF, EGR) nie rozcieńczamy oleju → lepsze smarowanie, ale w CUNA cylindry są ze słabszego materiału, a brak EGR podnosi temperaturę spalania (więcej tlenu w mieszance).
Zapraszam do dyskusji — każda opinia będzie cenna