AndrzejWxx

Ok kupię ori filtr i zmienię, dzięki za radę.

Boscha jest filtr oleju wstawiony. Tak jak wszystkie pozostałe filtry

Nagrałem 2 filmiki. Jeden jest po nocce odpalenie, ale trochę za blisko nagrany przez co słychać za głośno wszelkie rzeczy. Drugi jest na rozgrzanym, po ok. 10 min postoju.

Na ciepłym nie ma żadnych dziwnych odgłosów po odpaleniu. Dopiero jak postoi trochę myślę tak ponad 2h to znowu słychać ten chrobot max do 2 sekund, ale to chyba normalne bo olej z napinacza spłynie. Na.komputerze nie.bylo żadnych błędów silnika. Auto pali w cyklu mieszanym przy aktualnej pogodzie 7.8L ( liczone przy dystrybutorze), na biegu jałowym chodzi ok. Więc chyba nie ma sensu ruszać rozrządu ?

Witam. Jakiś czas temu nabyłem Octavie II FL z 2010r. z silnikiem 1.4 TSI EA111 122km. Poprzedni właściciel mówił, że rozrzad wymieniał jakieś 1.5 roku temu. Niestety nie ma na to żadnych faktur ani naklejki pod maską. Ja wymieniłem olej na 5W30 Shell Helix Ultra ze specyfikacja 502.00. Przy mrozach -10 rozrzad słychać jakieś 1-2 sekundy po odpaleniu. Potem już cisza. Mechanik mówił mi że rozrzad musi być już rozciągnięty bo na zimnym tez nie powinno być słychać w ogóle. Nie do końca ufam mu, bo przecież łańcuch napinany jest napinaczami hydro i to chyba normalne że miną 2 sekundy zanim napną silnik na zimnym oleju. Na ciepłym nic nie słychać przy odpalaniu. Jakie objawy daje wyciągnięty łańcuch w tym modelu, na co zwrócić uwagę?

Witam. Mam problem z Octavią 2 FL. Silnik Caxa 122km. Wymieniłem świece i cewki na NGK, nowe wszystkie filtry. Auto gdy depnąć do dechy przyspiesza normalnie bez zajakniecia aż do odcinki. Problem pojawia się gdy jade równo lub chce lekko przyspieszać. Wtedy czuc takie lekkie poszarpywanie coś na zasadzie jakbym dodawał odejmowal gaz. Żadnych błędów nie ma. Co może być przyczyną ?

Z powodu iż to mój pierwszy post na forum Witam wszystkich :). Musiałem odesłać na złom moje ukochane BMW e39 ze wzgledu na juz duża korozje i nabylem wlasnie Octavie 2 FL z 2010r. z motorem CAXA. Auto z przebiegiem 320 tysięcy, liczyłem się z tym, że silnik może być już zajechany i może wymagać wymiany, ale bardziej interesowało mnie by auto nie było skorodowane. Czy to możliwe żeby Caxa zrobila taki przebieg i wciąż pracowała dobrze ? Auto odpalam bez problemu, żadnych niepokojących dźwięków, ubytków oleju też nie zauważyłem, spalanie w mieście przy obecnych temp okolo 9-10l. Zmieniłem tylko olej z 5w40 na 5w30 ze specyfikacja 502.00, nowe filtry świece i cewki. Jak myślicie jest włożony kolejny już silnik czy może jest po remoncie? Na co zwracać uwagę przy eksploatacji tego silnika ? W razie awarii poważnej lepiej robić remont czy kupić silnik za 5k z allegro ? Pozdrawiam 🙂