Czołem.
Głupi ja powiesiłem sobie zapach typu buteleczka z olejkiem z drewnianym korkiem (K2 vento) i zaczęło z niego kapać na deskę. Zapach poleciał już do śmieci.
Kapnęło mi z niego na ramkę wokół biegów i co najgorsze na klawisze przy biegach. Na ramce został zaschnięty smark którego za chiny ludowe nie mogę zmyć. Z klawisza niestety gorzej bo po nocy odeszła farba i mam biały fragment klawisza wygląda jak wytarty.
Jak rozumiem klawisza samego nie zmienię muszę cały panel. Ramkę znajomy mi podpowiedział że nie zmyję podobno tego ścierwa niczym muszę zeszlifować (zmatowić i walnąć clarem) bo inaczej tego nie uda się niczym zmyć. Mówił mi, że on jest lakierowany więc wzór kratki (fake karbonu) normalnie zostanie trzeba clar tylko poprawić.
Teraz pytanie 1. Jak zabrac się do demontażu wszystkiego? (mam takie specjalne łomiki plastikowe i haczyki do demontazu elementów i plastików wnętrza)
Pytanie 2. Prawda to że muszę zmieniać cały panel i taki kupić jak mam w aucie czyli Ryglowanie, StartStop, PDC, ESP czy moge przełozyć z innego panelu jedynie samą maskownicę klawisza PDC?
Z góry dzięki za odpowiedź.