Witam uprzejmie Panowie. Sprawa dosyć skomplikowana, po ostatniej naprawie u mechanika (zmieniony spód silnika i planowana głowica) okazało się że Auto pobiera prąd przy zamkniętych drzwiach i wyłączonym osprzecie a na mierniki widnieje aż - 4,25A! Akumulator po nocy był rozladowany do zera, po wyjęciu bezpieczników okazało się że 14 po wyjęciu reguluje ubytek do -3,85A Ale to i tak jest bardzo mało ( zamek centralny drzwi) nie wiem czy mechanik coś źle poskladal czy to może jakaś inna przyczyna, miał ktoś może podobny problem? Dodam że akumulator prawie nowy a alternator bardzo dobrze ładuje.