Mam nadzieję, że dziś zakończyła się moja przygoda z awarią haldex. Rocznik 2016 przebieg 138000km
Awaria powstała 5.12.2019. Wiele osób obstawiało że wyciek oleju pochodzi z tulei bądź jest to płyn hamulcowy – też miałem taką nadzieję. Okazało się, że olej był wydmuchiwany przez przewody odpowietrzające u góry haldexu.
Nowy haldex w salonie to koszt 18000 zł! Regeneracja 3500-4500 zł (rok gwarancji). Regeneracji podjęła się firma Em-Ka Auto Sławomir Zajączkowski z Łodzi (Gałków Duży). U mnie ze względu na stwierdzone duże szkody kwota 4500 złotych.
Hadlex wymontowany u mnie przez mojego mechanika i wysłany kurierem 12.12.2019 (kurier w cenie imprezy). Przez cały czas trwania naprawy kontakt telefoniczny i mailowy bardzo dobry. 18.12 dostaję fakturę do opłacenia 4500 złotych, która następnego dnia opłacam paczka zostaje odesłana. Niestety trafia ona do mnie 30.12 przez błędnie wpisany adres do mnie (nie mogłem odebrać jej nawet osobiście przez niezgodność danych).
Samochód odbieram 2.12.2020 robię nim max 30 km i okazuje się, że pod samochodem mam plamę oleju. Olej pochodzi z pompki przy haldexie która się odkręciła – brak śrub. W dniu dzisiejszym (7.12.2020) przyjeżdża mechanik z Łodzi, który przykręca element, uzupełnia poziom oleju.
W haldexie i dyrefencjale wymienione łożyska, tuleje wszystko wyczyszczone i złożone. Gwarancja rok.
Wspomnę jeszcze, że komplet płynów i olejów wymieniany był przeze mnie na przełomie 10/11.2019.
Poniżej załączam zdjęcia z demontażu, naprawy oraz montażu.