corka 5 letnia ma etap lego, nakurwia w kolko zestawy z 60-70 stronicowymi instrukcjami, na poczatku jej pomagalem i sie wkrecilem, wiec stwierdzilem, ze sobie kupie, wlazlem w allegro i kupilem sobie wywrotke za 100zl z lego technic
o technic tyle wiem, ze jest takie i zadnego nie ukladalem nigdy, wiec generalnie rozjebalo mnie to ze np:
- jest wal napedu tylnego co sie kreci razem z kolkami
- jest dyfer :D
- byl lancuch rozrzadu do zalozenia :D
- jak auto jedzie to w 'bloku silnika' chodzi tlok gora dol, taka 1 cylindrowa wywrotka :D
zlozenie dalo mi duzo frajdy, musze sobie kupic cos lepszego za pincet :D
filmik po zlozeniu
poczytalem troche net i ten zestaw jest polecany jako podstawa, bo ma fajne klocki/silowniki/silniczki zeby je potem uzywac do robienia czegos z glowy :D
http://www.lego.com/pl-pl/technic/products/remotecontrolled-volvo-l350f-wheel-loader-42030
troche sie wkrecilem :>