Cześć,
Rozkminiłem temat montażu rolety z siatką oddzielającą przestrzeń bagażową od pasażerskiej.
Zamontowane są tylko dwa punkty mocowań siatki za tylną kanapą z dwóch powodów:
-nie jest mi potrzebna roleta za fotelami,
-ASO nie skompletowało wszystkich elementów potrzebnych dla obu pozycji,
-nie mogłem czekać na zamówienie brakujących elementów ze względu na wyjazd i zaplanowany montaż.
Roletę o numerze 5E9861691 nabyłem na allegro za 100 zł, w komplecie dostałem listwy mocujące i śruby (elementy do przykręcenia do kanapy)
W ASO zamówiłem:
5E9861251A - Metalowe uszy tył
5E9861251 - Metalowe uszy przód (zrezygnowałem z zakupu i montażu)
5E9867347Y20 - Nakładka plastikowa (to co widać później na wierzchu)
5E9867945 - Nakładka plastikowa (element wsuwany w nakładkę powyżej)
N10640401 - Nitonakrętka M8 można nabyć w sklepie metalowym ale niewiele się oszczędzi
N90874703 - Śruba z łbem stożkowym M8 podobnie jak nit polecam wziąć już z ASO
Nitonakrętek jak i śrub potrzeba 4szt na tył i 4szt na przód.
Mnie komplet elementów na tył kosztował 150zł w ASO
Broniłem się mocno przed zdejmowaniem całej podsufitki ale niestety inaczej się nie dało.
Demontaż rozpocząłem od tyłu. Należy zdjąć osłony słupków w bagażniku i odkręcić 4 śrubki torx na każdym z boczków bagażnika.
Następnym krokiem jest wypięcie plastiku pod łokciem pasażera z boku kanapy. Aby nie połamać elementów konstrukcyjnych trzeba chwycić plastik od strony wykładziny a nie przy uszczelce. Ciągniemy energicznie w płaszczyźnie poziomej (nie pod kątem czy do góry bo się połamie mocowanie) w kierunku do środka samochodu. Po uwolnieniu plastiku zasłaniającego nadkole będziemy mogli odchylić do środka bagażnika odkręcony wcześniej element w bagażniku. Po tych czynnościach możliwe jest zdjęcie osłony słupka C przez pociągnięcie do wnętrza samochodu a następnie przesunięcia go pionowo w dół aby wyszedł spod podsufitki.
Demontaż lampki nie wymaga opisu, osłony słupków B przykręcane są śrubą torx schowaną pod zaślepką z napisem Airbag. Słupki A wypiąłem jedynie w górnej części. Przedni schowek na okulary wyjmuje się przez podważenie jego wewnętrznej skorupki po otwarciu, ułatwia to późniejsze manewrowanie kablami od oświetlenia i alarmu. Wszystkie elementy w tej okolicy wyjmujemy przez delikatne podważanie np łyżką o obłych krawędziach aby nie uszkodzić plastiku. Korpus plastikowy czarny na którym zamocowane są ustrojstwa demontujemy po wykręceniu dwóch szarych śrub torx. Śrubki czarne trzymają podsufitkę na suficie.
Najwięcej problemów było ze zdjęciem słoneczników udało się jednak przy użyciu kilku łyżek do herbaty z małymi uchwytami. Pod zaślepkami przy pręcie znajdują się otwory w które należy wprowadzić płaskie śrubokręty lub jw łyżki ? powodując chowanie zatrzasków.
System jest analogiczny do zamocowania uchwytów więc polecam zacząć od zdjęcia rączek, potem już ma się wyobrażenie o tym jak działa ten system i jest łatwiej.
Uchwyty słoneczników demontuje się poprzez podważenie plastikowej obudowy (zatrzaski są po stronie wnętrza kabiny), po jej zdjęciu element wewnętrzny można wysunąć bez użycia siły.
Po uwolnieniu podsufitki można ją przesunąć maksymalnie do przodu i położyć na desce rozdzielczej i zagłówkach.
W bagażniku na dachu znajdziemy otwory montażowe w które wkładamy nitonakrętki, polecam kupić/pożyczyć nitownicę do osadzenia nitów. Ja poradziłem sobie bez nitownicy ale było trudno i zmarnowałem sporo czasu na tą czynność.
Po przykręceniu uchwytów siatki na swoich miejscach nakładamy dowolną farbę na powierzchnie która będzie miała styk z podsufitką dzięki temu dowiemy się gdzie dokładnie należy wycinać otwory. Zanim farbka wyschnie przymierzamy podsufitkę na właściwe miejsce, polecam złapać podsufitkę na śrubki torx pod panelem oświetlenia dla pewności że przymierzamy ją tam gdzie ma się znaleźć ;). Dla pewności dociskamy w miejscach gdzie są uchwyty tak aby farba odbiła się na podsufitce.
Następnym krokiem jest wbicie szpilek w skrajne punkty naszego wzoru na podsufitce. Cięcie musimy przeprowadzać od strony widocznej aby nie rozwarstwić materiałów. Polecam też użycie całkowicie nowego noża tapicerskiego i wbijanie go tnąc od szpilki a nie do szpilki aby przypadkiem nie omsknęła się ręka i nie zaciąć za daleko.
Po wstępnym wycięciu otworu przymierzamy plastiki i otwór powiększamy, tym razem możemy wycinać już samą twardą warstwę a warstwę widoczną zawinąć.
Po wsadzeniu plastiku 5E9867347Y20 łapiemy go zawleczką 5E9867945.
Teraz już tylko składamy wszystko w odwrotnej kolejności pamiętając dalej o tym jak krucha jest podsufitka i jak łatwo ją zniszczyć.
Dodam że przy całej operacji przydają się cztery ręce, dobre światło oraz kilka par rękawiczek nitrylowych (żeby nie pobrudzić podsufitki).
Operacja zajęła około 8 godzin. Ale w porównaniu do wyceny ASO na cztery i pół tysiąca za części plus robocizna nie ma wątpliwości że lepiej zrobić samemu lub zlecić w dobrym warsztacie.