Problem dotyczy Skody Octavia Tour 2010.
Spotkałem się z nietypowym problemem, dla którego nie potrafię znaleźć rozwiązania. W ostatnim czasie przy ujemnych temperaturach pojawił się problem z zamkiem tylnej klapy (liftback). Zamek potrafił się nieotworzyć za pierwszym pociągnięciem klamki, klamka zaś nie odbijała. Konieczne było dociskanie klapy i uderzenie pięścią na wysokości znaczka, by klamka odbiła. Siłownik pracował na każde udane naciśnięcie klamki.
Wczoraj postanowiłem coś z tym zrobić, odpiąłem aku, zdjąłem z klapy plastik, odpiąłem wtyczki od zespołu klamka/siłownik, potraktowałem najpierw płynem penetrującym a jak już rozruszałem, potraktowałem smarem silikonowym. Oczyściłem też klamkę patyczkami, ile się dało. Trochę nie pomyślałem bo wpierw podłączyłem aku i dopiero potem zacząłem instalować mechanizm z powrotem. Wszystko ładnie założone, kabelki podłączone, ale siłownik nie działa, albo inaczej - działa jak chce.
To działanie "jak chce" wygląda tak, że:
- po odłączeniu aku i ponownym załączeniu, siłownik od razu otwiera zamek samoczynnie. Po ponownym zamknięciu klapy działa prawidłowo przez bliżej nieokreślony czas (odłączałem w tym celu aku kilkukrotnie, z pół minuty działa prawidłowo, potem przestaje),
- po uruchomieniu silnika, siłownik samoczynnie się załącza, w sposób losowy - czasem raz, czasem kilka razy pod rząd w różnych krótkich odstępach czasu,
- po podejściu do samochodu w ciągu dnia, wyłączeniu centralnego - czasem działa, częściej nie.
Zero powtarzalności warunków poza chwilowym lepszym działaniem przy odłączeniu i ponownym podłączeniu aku.
Sprawdziłem:
- styk wyzwalający - po kilku minutach katowania widzę że nie jest to problem styku,
- kabel zasilający styk - daje stabilne bodaj 0,08 V, żadnych zaników
- kabel zasilający siłownik - kiedy reaguje na styk, daje impuls około 12V (widzę że coś daje ale mam zbyt amatorski miernik by precyzyjnie określić ile daje), ale w pewnym momencie przestaje.
Wychodzi na to że gdzieś ginie sygnał ze styku reagującego na pociągnięcie klamki, a także że ten sygnał z jakiegoś powodu samoczynnie potrafi się pojawić i spowodować otwarcie zamka. sprawdziłem organoleptycznie wiązkę w gumie, a także wiązkę od zamka do pomarańczowej kostki po lewej stronie klapy.
Nie dotarłem jeszcze do schowka po lewej stronie bagażnika i przyznam że nie bardzo daje sobie radę z jego lokalizacją.
Będę wdzięczny za podpowiedź odnośnie tego gdzie szukać schowka o którym wszyscy mówią w kontekście problemów z elektryką klapy, jak również za inne sugestie odnośnie możliwych przyczyn problemów z zamkiem.