Hubert Ogrodowczyk

Cześć koledzy! Pacjent: O3 2.0 TDI DSG 2016, 155k nalotu Czeka mnie w najbliższym czasie prawdopodbnie pierwsza wymiana dwumasu. Chciałem Was podpytać czy przy okazji wymiany powinienem jeszcze jakieś części w komplecie wymienić dla świętego spokoju? Chciałem zasięgnąć języka przed oddaniem go do warsztatu, bo różnie to bywa z mechanikami w dzisiejszych czasach 🙂 A może wymieniał ktoś z Was niedawno i jest w stanie powiedzieć mi ile taka "przyjemność" powinna kosztować, żebym nie dał się na kasę naciągnąć 🙂 Pozdrowienia!

A co myślicie - może to przeguby?

Nawet jeśli drgania występują podczas jazdy?

podjechałem jakiś czas temu do mechanika, chłopak posprawdzał i stwierdził, że z poduchami wszystko ok ;/

Cześć koledzy! Pacjent: OCTAVIA 3 DSG 2016 2.0 TDI 150KM, 150 tys nalotu Posiadaczem Octavii jestem od pół roku, ale kilka miesięcy temu pojawił się niepokojący mnie problem. Mianowicie drgania na kierownicy, które przenoszone są nawet na tapicerkę bo słyszę plastiki w środku auta. Początkowo myślałem, że to może felgi są do prostowania, ale drgania na kierownicy pojawiają się nawet na postoju jak auto pracuje na biegu jałowym. Najbardziej czuję je w niskich zakresach obrotów czyli 750-1,5k, dodatkowo mocno słyszalna jest różnica w pracy silnika jak z zakresu 1000 obrotów przechodzi w "spoczynek" do 750. Po uruchomieniu silnika na zimnym czuć je najbardziej, ale nawet na nagrzanym są dość mocno odczuwalne czy to podczas postoju czy podczas jazdy. Czy ktoś ma podobnie? Może jest to normalne dla tego silnika, może któryś z kolegów jest w stanie mi coś powiedzieć, jak to wygląda u Was? Ale z mojej perspektywy w 4 letnim aucie nie powinienem czuć żadnych drgań na kierownicy 😄 Macie może pomysły co to może być? Pozdrowienia!

Drgania już były jak odstawiałem na wymianę sprzęgła alternatora. Ale raczej nie było ich przed wymianą rozrządu. Mogły się pojawić po jakimś czasie?

Cześć koledzy, próbowałem przewertować forum w poszukiwaniu objawów, które mam i nic nie znalazłem. Posiadam Octavię 3 2016, 136 tys. przebiegu, DSG. Dodam, że techniczny też bardzo nie jestem, stąd próba zasięgnięcia języka tutaj. Problem - czuje drgania w kierownicy, jak i kładąc rękę na desce rozdzielczej. Nie są one jakieś bardzo mocne, ale odczuwalne. Potrafią się nawet przenosić w taki sposób że na plecach w fotelu je czuje. Występują głównie na wolnych obrotach, podczas jazdy trochę się zmniejszają. Auto mam wrażenie, że nie straciło dynamiki. Słychać za to różnicę w pracy silnika w momencie kiedy przechodzi z 1tys obrotów w spoczynek na te 750. Z ostatnich rzeczy jakie były robione w aucie to (na przestrzeni ostatnich 1-2 tys km): - wymiana olejów filtrów - był robiony rozrząd - sprzęgło alternatora Z podejrzeń jakich się naczytałem: - poduchy silnika - dwumasa - poduchy skrzyni biegów Czy może mieć to jakiś związek z zapchanym DPF"em? Ma ktoś może jakiś pomysł? Albo rady co mogę zrobić, żeby posprawdzać ew. usterkę? Pozdrawiam

jak Ci poszło? lampki rejestracji też zmieniałeś?