Skocz do zawartości

Mariusz20w

Użytkownik
  • Postów

    42
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez Mariusz20w

  1. 1 godzinę temu, JanZ napisał:

    Witam ponownie,

    widzę, że temat ożył, więc i ja dopiszę swoje obserwacje. Zrobiło się cieplej także problem powrócił. Zauważyłem, że w moim aucie "dziwne odpalanie" najczęściej występuje obecnie w następującej sytuacji: Odpalam auto, wyjeżdżam z garażu, gaszę i zostawiam na podjeździe na godzinę. Po godzinie próbuje odpalić i długo kręci. Albo w sytuacji takiej: wracam z pracy (trasa 30 km), zostawiam auto na podjeździe. Wieczorem odpalam (odpala dobrze) i wjeżdżam do garażu. Rano już długo kręci. I tak będzie źle odpalał cały czas, aż nie przejadę się kilku kilometrów. Po trasie zostawiony na noc w garażu rano odpala dobrze. Wiem, że trochę to zagmatwane, ale chodzi o to, ze jak odpale auto i nie przejadę kilku kilometrów, tylko od razu zgaszę lub przejadę dosłownie kilka metrów to następne odpalanie będzie złe.

    Mój mechanik upiera się, że to coś z paliwem, że się zapowietrza. Wtryski i pompa cr sprawdzone, więc została mi pompa w baku. Będę to sprawdzał, ale dopiero po urlopie. Druga jego teoria to zasyfiony egr, zacina się i przy odpalaniu auto dławi się spalinami. Te 2 rzeczy będę weryfikował, ale dopiero w sierpniu.

    Egr raczej odpada, sam sprawdzałem, mój jest czysty jak nowy a obiawy występują, 

  2. 25 minut temu, Pablo9407 napisał:

    Aha no to ciekawe rzeczy widzę.. jeśli nawet dawka nie pomaga.. a aku czemu masz zły?

    Ponieważ stary padł, kupiłem nowy, a nie zwróciłem uwagi, że ma być AGM i teraz jest problem z start&stop

    Po rozmowie z bardzo kumatym mechanikiem i moich obserwacji, problem leży w koncie wyprzedzenia zapłonu, (zależny od temperatury) w silnikach z zaworem zmiennych faz rozrządu, wymiana tego zaworu rozwiązuje ten problem, tak w naszych nie ma rozwiązania. Zapłon też sprawdzałem vagiem i jest idealnie.

  3. 56 minut temu, Pablo9407 napisał:

    Zmieniał ci te dawkę na większą? Taką jak dla zimnego silnika odpalającego np na mrozie -5 stopni? 

    Dokładnie tak, niby w sterowniku dawka startowa do obrotów silnika 300/m jest zerowa, dopiero powyżej 300/m zaczyna podawać paliwo, po zmianie dawki jest gorzej bo i tak nie odpala a jak chwyci to walnie chmura dymu. Dziś doszlem do tego, wstawiłem zły aku, jutro zmieniam na AGM i zobaczymy. 

  4. 11 godzin temu, dominicus napisał:

    Heh, opiszę swoje spostrzeżenia z całego tygodnia, od poniedziałku do dnia dzisiejszego włącznie. Jeździłem na popołudniową zmianę do firmy, garaż mam nie ogrzewany, więc w ciągu dnia jak wyjeżdżałem w garażu pokazywało nie więcej niż 5 stopni na plusie. Każdego dnia odpalanie było od strzała. Podobnie było wieczorkiem o 22 po wyjściu z firmy, gdzie przez cały tydzień temp. spadała do poziomu około minus 3 stopnie. Kręcił nadal od strzała. Aż do dziś, z tym wyjątkiem, że jechałem na 6 rano i w firmie byłem do 12. W garażu raniutko wszystko ok, ale na wyjściu z firmy dzień zaskoczył temp. +10 stopni i kręcił już około 5 sekund... Widać ewidentnie wpływ temperatury na cały ten cyrk. Ale na co ta temp. wpływa? Dramat, po prostu dramat.

    Mam identyczne obiawy, a z tego co widzę też masz kod silnika 'cupa' 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Ta strona używa ciasteczek aby dawać najlepszą jakość korzystania ze społeczności Octavia.team