Skocz do zawartości

wronki112

Użytkownik
  • Postów

    127
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez wronki112

  1. W dniu 10.03.2023 o 11:57, Pablo9407 napisał(a):

    To nie teoria i żadna nowość. Odłącz dopływ paliwa i zobaczysz jak bedzie opornie kręcił 😉

    Silnik diesla potrzebuje powyżej 200-250 obrotów żeby mógł odpalić, żeby zadziałała pompa wysokiego ciśnienia więc nie wiem o czym piszesz, gdy ma problem odpalić, jest nie całe 200 obrotów więc nie ma ciśnienia by ruszyl układ wysokiego ciśnienia i wtryski itd., dlatego nie rozumiem takiej teorii ale chętnie się doksztalce jeśli przedstawisz jakiś artykuł 

  2. W dniu 10.03.2023 o 11:22, Pablo9407 napisał(a):

    Tak tylko jak zapala normalnie to samozaplon powstaje od samego początku, pomaga trochę rozrusznikowi. Jak paliwa w komorze spalania brak to ma opór gdyż nie pomaga mu w żaden sposób wybuch mieszanki. Odlącz sobie w jakimkolwiek samochodzie dopływ paliwa to zobaczysz ze będzie krecil z oporem. 😉

    Pierwszy raz spotykam się z taką teorią

  3. Mnie już po prostu ciekawość zjada co jest przyczyną 😀 nie którzy chyba już robili wtryski itd. ale z mizernym skutkiem, może u każdego z nas jest innyla przyczyna, mnie dręczy ten rozrusznik tylko dlatego że jak ma problem z odpaleniem to napiecie na akumulatorze spada poniżej 11v, gdy samochód odpala normalnie nie ma takiego spadku i stąd jest ciekawy co może wywoływać takie obciążenie, załóżmy że akumulator jest dobry, dalej mamy rozrusznik, bez stanowiska do sprawdzania nie jesteśmy w stanie stwierdzić czy w nim jest problem, kolejno problemem mógł by byc układ paliwowy lub chłodniczy, jeśli wtrysk leje lub płyn chłodniczy dostaje się do tłoka to może jakiś opór wytworzyć i zanim samochód odpali to najpierw musi wszystko wyrzucic przez zawory później nam samochód zakopci 

  4. Mimo wszystko ja dalej idę w stronę rozrusznika bo w moim przypadku za każdym razem gdy ma problem z odpaleniem rozrusznik wolniej kręci, nie osiąga od razu tych minimalnych obrotów wałem tak jak by go coś trzymało i potrzebował chwili żeby się bujnac, czujniki temperatury vcdsem podejrzalem i żaden oprócz czujnika temperatury spalin nie odbiegał od temperatury zewnętrznej

  5. Trzeba by było wtedy szukać, w tej chwili to chyba najlepsza metoda jest tzw. zadymienie, w moim przypadku mam 0,307 lambda czyli mieszanka uboga, kolega ma 0.284 lambda, ale czy to jest norma dla tego silnika to ciężko powiedzieć bo nie mam porównania z większą ilością, on oczywiście ma też problem z odpalaniem 

  6. Kilka postów wcześniej pytałem was o korekty na sondzie lambda, chciałem zrobić porównanie, być może jakieś nieszczelności są, pewnie nikt jeszcze nie bawił się w zadymianie żeby to sprawdzić, u mnie narazie normalnie odpala, póki co to na dniach wymienię jeszcze klapke na walkach, kiedyś było widać zapocenie ale teraz to jest już wszystko mokre 😀

  7. 12 godzin temu, JanZ napisał:

    Witam ponownie.

    Kilka nowych faktów w temacie odpalania. Ostatni aku wytrzymał u mnie 2.5 roku. Wymieniłem na nowy, założyłem też nowy rozrusznik. Przez jakieś 3 miesiące odpalał idealnie (jeszcze były wtedy wysokie temperatury). Potem zaczął odpalać na raty (niektórzy pisali ze maja też taki objaw ze jakby odpalał na ułamek sek. I gasnie), potem kręcił coraz dłużej i problem powrócił. Naładowałem aku (lądował się chyba z 6 h) i znowu odpalał dobrze. Mechanik twierdzi, że coś jest z ładowaniem. Zacząłem mierzyć i zauważyłem, że przez większość czasu napiecie w instalacji wynosi ok. 13v, jedynie przy odpuszczeniu gazu, czy hamowaniu wzrasta do ok. 14v. Wymieniłem klema tą z czujnikiem i nic to nie dało. Aku jest cały czas niedoladowany i to może być przyczyną tego odpalania.

    Gdzie mierzyles to napięcie że miales 13v ? 

  8. 12 minut temu, Pablo9407 napisał:

    To witaj w klubie 😂

    Kurde właśnie raczej nigdy nie zakopcił właśnie, no ale dpf i wszystko inne na swoim miejscu więc no tak jak piszesz moze tego nie być widac. Bardziej mnie zastanawia czy np pompa cr zdąży wytworzyć odpowiednio szybko ciśnienie żeby wtryskiwacze zaczęły od razu podawać paliwo. Ale no kurde co by jej bylo filtr wymieniam co rok zawsze czysty nie bylo w nim zadnych opiłków nigdy.  Nie sprawdzałem prędkości obrotowej kręcenia komputerem, ale tak jak mówię słuchowo po wymianie akumulatora palił żwawiej energiczniej na pewno te obroty byly szybsze a i to nieraz zachechłał szybciutko kilka obrotów i dopiero załapał albo warknął przerwał dalej kręcił i dopiero odpalił. Wiec nie wiem czy trop z rozrusznikiem ci cos w razie czego pomoże.

    A czujnik jaki wymieniałeś?

    04L907601 to jest oe, założyłem nowszy model 04L907601A, czujnik wałka rozrządu, na wcześniejszej stronie masz filmik i zobacz sobie jak u mnie spada napięcie przy dłuższym kręceniu a później podjechałem sprawdzić Aku i jest w bardzo dobrym stanie, sprawdź sobie obroty, jak kręci wał powyżej 200 obrotów a nie ma sygnału z czujnika walka rozrządu to masz odpowiedź gdzie jest problem, ciśnienie paliwa też jest u mnie na filmiku więc wiesz jakiego parametru szukać żeby podejrzeć czy dobre masz 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Ta strona używa ciasteczek aby dawać najlepszą jakość korzystania ze społeczności Octavia.team