octavia 3 Osad w zbiorniczku wyrównawczym

Witam,

Auto z przebiegiem 10 000 km, od nowości nie ubyło oleju ani płynu chłodzącego, ale w zbiorniczku wyrównawczym widoczny jest ciemny osad. Na powierzchni płynu nie ma śladów oleju, korek czysty. Temperatura oleju przy jeździe w 5 osób z obciążeniem nie przekroczyła nigdy 110oC (miasto w korkach, trasa 180km/h, temperatura zewnętrzna 34oC).  W serwisie oczywiście standardowa odpowiedź, że w tych silnikach to normalne, a osad powstał z płynu chłodzącego. 

Co to może być?

Dnia 3.09.2020 at 00:33, Opetany napisał:

Witam,

Auto z przebiegiem 10 000 km, od nowości nie ubyło oleju ani płynu chłodzącego, ale w zbiorniczku wyrównawczym widoczny jest ciemny osad. Na powierzchni płynu nie ma śladów oleju, korek czysty. Temperatura oleju przy jeździe w 5 osób z obciążeniem nie przekroczyła nigdy 110oC (miasto w korkach, trasa 180km/h, temperatura zewnętrzna 34oC).  W serwisie oczywiście standardowa odpowiedź, że w tych silnikach to normalne, a osad powstał z płynu chłodzącego. 

Co to może być?

Jest kilka możliwości:

1.Spaliny dostają się do ukladu chlodzenia (uszczelka pod glowica ale to by uciekal plyn raczej)

2.moga sie dostawac sladowe ilosci oleju z nagarem przeciek niewielki moedzy kanalem olejowym a chlodniczym.

3 auto nowe więc możliwe ze płyn coś wypłukał z wężyków ,chłodnicy itp jakies poprodukcyjne osaDy.

Jesli ci sie chce możesz przepłukać uklad chlodzenia i zalać nowym płynem .

Ostatecznie w serwisie stwierdzili, że mogą to być osady poprodukcyjne, czyli dokładnie tak jak napisałeś w 3 punkcie. Dzisiaj wykonali płukanie układu chłodzenia i zalali nowym płynem. Zrobili to gwarancyjnie, około 6 godzin im zeszło, puki co czysto.

17 godzin temu, Opetany napisał:

Ostatecznie w serwisie stwierdzili, że mogą to być osady poprodukcyjne, czyli dokładnie tak jak napisałeś w 3 punkcie. Dzisiaj wykonali płukanie układu chłodzenia i zalali nowym płynem. Zrobili to gwarancyjnie, około 6 godzin im zeszło, puki co czysto.

Tak jak przypuszczałem poprodukcyjne osady oby służył jak najdłużej.