Po prawie 2 miesiącach od zakupu samochodu (Skoda Octavia IV, rocznik 2020, Liftback) zorientowałem się, że na jego tyle brakuje chromowanego napisu OCTAVIA. 😁
Jako że jestem estetą to postanowiłem coś z tym zrobić i kupić sobie brakujący emblemat, bo jest tego pełno na Allegro i OLX.
Możliwości są 2 - można przyjanuszyć i kupić same literki bez taśmy dwustronnej zdemontowane z innej Octavii (opcja tańsza) lub kupić oryginalne literki z taśmą (opcja droższa).
Oczywiście w tym drugim przypadku jest to również tak skonstruowane, że zachowany jest prawidłowy odstęp pomiędzy poszczególnymi literkami, a wszystkie one są w równej linii, ale czy ktoś próbował kupić same literki i osobno taśmę, a następnie przykleić to tak żeby wyglądało jak w nowym samochodzie który dopiero co zjechał z taśmy produkcyjnej? 🫠
Pytam, bo z jednej strony trochę szkoda mi wydawać aż 100 zł lub nawet więcej za głupie literki, a z drugiej strony nie mam szczególnych umiejętności manualnych, więc boję się, że jak zrobię to po taniości to wyjdzie z tego amatorszczyzna, bo literki będą krzywe.
Czy ktoś się miał okazję to robić? Czy takie literki będą się trzymać i nie zejdą np. w trakcie mycia samochodu lub z powodu deszczu, mrozu czy upału?