Nie ważne czym byś mył bezdotykowo to i tak tego nie domyjesz. Wszelkie opryski czy to aktywna piana, czy to inny wstępny oprysk ma za zadanie zmiękczyć brud przed myciem właściwym. jasne, auto będzie wyglądać świeżej, ale bez użycia rękawicy / gąbki z dużymi otworami niestety auto nie będzie czyste - zostanie na nim brudny film (najlepiej to widać na białym lakierze). potem np przy jego wycieraniu ręcznik wyłapuje ten osad, który został i tam gdzie było go więcej to może działać na zasadzie papieru ściernego . Jak kolega wyżej mówi, nie ma się co spieszyć - też pół roku temu 3 dni poświęciłem na pieszczoty swojej O2, 3 etapowa korekta, powłoki na szyby, warstwa hydrofobowa na lakier w postaci soft99 i na koła również poszedł soft. Teraz mycie to bajka .