u mnie ten sam problem. Można to rozwiązać, jak mówiłem, problem polega na zmiennej regulacji zaworów (VVT). Biorąc pod uwagę, że jedna krzywka jest stała i zawsze na swoim miejscu, druga jest regulowana w oparciu o ciśnienie oleju. Jest zawór, który przy wyłączonym samochodzie zapobiega wyciekaniu oleju z głowicy silnika do bloku silnika. Gdy zawór słabnie to właśnie tak się dzieje, gdyż ciśnienie czyli ilość oleju w głowicy spada do bloku silnika, krzywka przesuwa się, a jesienią przy pierwszym uruchomieniu czujnik krzywki i wał korbowy nie odczytuje tych samych danych i nie pozwala na jego natychmiastowe uruchomienie aż do momentu, gdy pompa oleju nie wtłoczy oleju do głowicy silnika i ustawi krzywkę zmienną w odpowiednim położeniu, wówczas sygnały krzywki i wału korbowego są zgodne i samochód rusza. Jest to szczególnie wyraźny problem, gdy jest cieplej, olej staje się rzadszy i szybko wsiąka w blok silnika. Nie wiem czy Wam się to zdarza w zimne poranki i w nocy jak auto jest zimne, odpala dosłownie od razu po przekręceniu kluczyka, bo olej jest gęstszy i trudniej wsiąka w blok silnika. Problemem jest ten zawór, ale żeby go wymienić trzeba naprawić główny pasek zębaty. Wyjmij zawór, załóż nowy i następnie zdejmij łącznik z paska. Wyślę Ci link jak to zrobić. Część zamienna ma inny kształt niż części fabryczne montowane w silniku. Później wymyślili to i zmienili kształt części. Wiele osób twierdzi, że problem jest inny, więc szukają rozwiązania w akumulatorze, oprogramowaniu, niektórzy nigdy się nie dowiedzą, dopóki nasi fachowcy nie powiedzą, że silnik jest gotowy.
Powodzenia, gdy już podejmiesz decyzję, daj znać, że szczyt wyszedł.
To jest chyba ten którego niemamy w CUPA