octavia 3 Ogromne ilości spalin RS

Witam,

Mam pytanie odnośnie RS'a jak odkręcę na maksa to w lusterku wstecznym widzę chmurę białego dymu.

Jakbym się palił. Ogromne kłęby białego dymu. 

Kojarzy mi się to z dieslami jak dodają gazu to też jest smuga dymu - a to benzyna.

Dzieje się to zarówno na zimnym jak i ciepłym silniku.

Pomóżcie proszę , oczywiście pojadę z tym do skody ale chciałbym wiedzieć o czym z nimi rozmawiać.

Aha i druga sprawa czy w RSie są czujniki klocków hamulcowych ? Wyskakuje jakiś komunikat o startych klockach ?

Bo dziwnie jakoś każdego dnia rano jak odpalam silnik to parę pierwszych km to tarcie takie z tyłu słyszę jakby samochód stał kilka tygodni.

Proszę o pomoc. Pozdrawiam, 

M

Co do hamulców - wg instrukcji:

Gdy włączy się lampka kontrolna , oznacza to, że okładziny hamulcowe są zużyte.

Na wyświetlaczu zestawu wskaźników pojawia się następująca informacja.

Sprawdź klocki hamulcowe!

SPRAWDŹ KLOCKI HAMULCOWE

Też mam taki dźwięk jak Ty przez pierwsze km, ale chyba z przodu. Tak czy inaczej, klocki dużo szybciej zużyją się z przodu, niż z tyłu. Czekam do lampki albo przeglądu.

2 godziny temu, Marz napisał:

Witam,

Mam pytanie odnośnie RS'a jak odkręcę na maksa to w lusterku wstecznym widzę chmurę białego dymu.

Jakbym się palił. Ogromne kłęby białego dymu. 

Kojarzy mi się to z dieslami jak dodają gazu to też jest smuga dymu - a to benzyna.

Dzieje się to zarówno na zimnym jak i ciepłym silniku.

 

Jak dzieje się to w tym okresie czasu to jest szansa że jest to po prostu para, jest duża wilgotność, mam podobnie, pytanie czy do gęsty biały dym który pozostaje za autem jak za samolotem czy znika jak puścisz gaz ? sprawdź stan oleju i płynu chłodniczego, mnie tak poszło raz gęsty biały dym, ale wtedy już miałem turbo w wydechu i auto przestało jechać a Tobie podejrzewam jedzie normalnie także bez czarnych scenariuszy

Ja mam tak odkąd kupiłem auto. Byłem z tym na stacji diagnostycznej, u mechanika na sprawdzeniu uszczelki pod głowicą (na zimnym i rozgrzanym silniku) i w Dynosoft na sprawdzeniu silnika. Niczego nie wykryto, na 99% jest to para. Dymię nie tyle w zimne co w wilgotne dni, przez pierwsze kilka km widzę w lusterku wstecznym zasłonę dymną. Też początkowo się tym przejmowałem, ale występuje to już ponad 1.5 roku, poprzedni właściciel też tak miał i też sugerował, że to para (wolałem jednak sprawdzić na własną rękę) - odpuściłem więc temat. Jedyne czego się obawiam do ewentualny nadgorliwy policjant, który zabierze dowód i skieruje na przegląd.

Aha, podczas dymienia czuć spaliny. Na ostatnim przeglądzie niestety musiałem dość sporo czekać, silnik się ostudził. Diagnosta dość długo badał spaliny i w końcu powiedział, że po osiągnięciu 90 stopni w końcu zmieściłem się w normie. Biedny musiał aż przewietrzyć pomieszczenie po badaniu hehe.

JA też mam wielką hmurę dymu jak dam gazu. Szczególnie na zimnym. Jest to para wodna i jest to normalne przy 2 końcówkach i jeszcze w kombi bardziej widać. W lato nie będzie widać aż tak.

ja mam to samo ale zauważam to na parkingu :)