octavia 3 Mocowanie gaśnicy

Cześć,

zakupiłem ostatnio O3 2016, natomiast nie było w niej gaśnicy. Kupiłem więc własną, ale nie widzę nigdzie mocowania na tę gaśnicę, przejrzałem całą instrukcję obsługi, to wg niej mocowanie powinno znajdować się pod fotelem kierowcy, ale tam nic nie ma. Nie wiem, czy to dlatego, że nie mam elektrycznych foteli (na zdjęciu w instrukcji są one elektryczne), a ja ich nie mam, to czy mocowanie znajduje się gdzieś indziej? Ma ktoś może jakieś zdjęcie, jak to powinno wyglądać, bo oprócz skrytki na kamizelkę odblaskową to tam nic nie ma. Szukając nawet mocowania w Google nic nie znalazłem, dlatego piszę tutaj z prośbą o pomoc. 🙂

Tak, tam jest seryjnie. Ja mam pod fotelem kierowcy od nowości.

53 minuty temu, Bandini napisał:

Tak, tam jest seryjnie. Ja mam pod fotelem kierowcy od nowości.
 

Dałbyś radę zrobić zdjęcie? Bo albo ja jestem ślepy albo poprzedni właściciel nie wiedzieć czemu wziął gaśnicę z całym mocowaniem..., nawet nie wiem czy w ASO dostanę to mocowanie seryjne.

Jutro. Dziś już ciemno.

poszukaj uchwytu na gaśnicę na rzep. ubierasz taką gaśnicę i mocujesz do dywanu pod fotelem albo w bagażniku w moim przypadku pasażera bo pod kierowcy jest wzmacniacz cantona. dzięki temu nie lata i jej nie widać 

rzep trzeba naprawdę mocno

poszukaj uchwytu na gaśnicę na rzep. ubierasz taką gaśnicę i mocujesz do dywanu pod fotelem albo w bagażniku w moim przypadku pasażera bo pod kierowcy jest wzmacniacz cantona. dzięki temu nie lata i jej nie widać 
rzep trzeba naprawdę mocno

6 godzin temu, Bandini napisał:

9 godzin temu, whatsup napisał:

poszukaj uchwytu na gaśnicę na rzep. ubierasz taką gaśnicę i mocujesz do dywanu pod fotelem albo w bagażniku w moim przypadku pasażera bo pod kierowcy jest wzmacniacz cantona. dzięki temu nie lata i jej nie widać 
rzep trzeba naprawdę mocno

A ja mam Cantona pod pasożytem.

Bo masz Anglika ??

Wypraszam sobie. Irlandczyk to nie anglik!
To tak jak byś powiedział że polak to rusek

7 godzin temu, Bandini napisał:

Wypraszam sobie. Irlandczyk to nie anglik!
To tak jak byś powiedział że polak to rusek

oj tam oj tam 😄

Dnia 14.02.2022 at 19:27, Bandini napisał:

Jutro. Dziś już ciemno.

Jasne, bez problemu, dzięki z góry. 🙂

23 godziny temu, whatsup napisał:

poszukaj uchwytu na gaśnicę na rzep. ubierasz taką gaśnicę i mocujesz do dywanu pod fotelem albo w bagażniku w moim przypadku pasażera bo pod kierowcy jest wzmacniacz cantona. dzięki temu nie lata i jej nie widać 

rzep trzeba naprawdę mocno

Hmm, jest to jakaś opcja, chociaż ja wolę jak wszystko jest seryjne, ale jak się nic innego nie znajdzie, to będę zmuszony się nad tym zastanowić. 😄

Dnia 15.02.2022 at 19:58, Saphir napisał:

Jasne, bez problemu, dzięki z góry. 🙂

Hmm, jest to jakaś opcja, chociaż ja wolę jak wszystko jest seryjne, ale jak się nic innego nie znajdzie, to będę zmuszony się nad tym zastanowić. 😄

Tak wygląda oryginalne mocowanie Skody. Przy okazji pierwszy raz odpinałem gaśnicę. Jestem w szoku jak jest to przemyślane!

Nigdy przypadkowo nie zdarzyło mi się zahaczyć nogą i odpiąć tego zapięcia. Jak teraz spróbowałem to wystarczy lekko palcem musnąć jedno potem drugie zapięcie i gaśnica spada na podłogę!

36 minut temu, Bandini napisał:

Tak wygląda oryginalne mocowanie Skody.

Dzięki wielkie! Hmm, pasków na pewno nie widziałem, ale być może chociaż stelaż zostawił. Jak widzę u Ciebie, jak tunel środkowy jest po prawej stronie, to przez chwilę zacząłem powątpiewać, czy mój egzemplarz nie jest pierwotnie z rynku UK. 😄 Aż będę musiał jeszcze sprawdzić fotel pasażera w takim razie. 🙂

Mój jest z rynku IRL nie UK, ale tak naprawdę to nie ma znaczenia czy UK, IRL czy PL. Mocowanie jet we wszystkich dostępne. Zależy tylko od wyposażenia.

Sprawdziłem jeszcze raz u siebie, po obu stronach i nic nie ma. 😞 Tak się zastanawiam, jeśli ten pierwszy właściciel się zdecydował na mocowanie tej kamizelki odblaskowej, to czy automatycznie mocowanie gaśnicy musiało być w innym miejscu? Chociaż spokojnie by się zmieściła mimo wszystko. 

Zajrzałem do bagażnika i tam oczywiście z zestawu naprawczego już prawie nic nie zostało, natomiast nawet tam nie widzę miejsca, aby jakaś gaśnica się tam zmieściła. 

Miejsce na kamizelkę jest na miejscu pasożyta. Mimo iż jest tam też wzmacniacz Canon to w niczym to nie przeszkadza.
Zamów oryginalne mocowanie i zakładaj pod fotel kierowcy!
Jeśli nie masz wzmacniacz to się nie zastanawiaj, bo lepszego i bardziej dostępnego miejsca dla niej nie znajdziesz.

Miejsce na kamizelkę jest na miejscu pasożyta. Mimo iż jest tam też wzmacniacz Canon to w niczym to nie przeszkadza.
Zamów oryginalne mocowanie i zakładaj pod fotel kierowcy!
Jeśli nie masz wzmacniacz to się nie zastanawiaj, bo lepszego i bardziej dostępnego miejsca dla niej nie znajdziesz.

Twój wybór gdzie i co masz. Możesz sobie gaśnice przyczepić nawet pod samochodem.
Piszę jak oryginalnie wyjeżdża z fabryki i uważamy, że jest to dobrze przemyślane. Montując ją sobie w bagażniku, pod samochodem czy na dachu też będzie git.
Jedno jest pewne, że kierowca po nią tak szybko nie sięgnie jak z fabrycznego miejsca pod jego fotelem.
Czasem ułamki sekund mogą być ważne.
Już nie mówię o tym jak masz bagażnik zawalony gratami i zanim ją wyjmiesz to będzie po ptakach!

Dnia 25.02.2022 at 16:33, dzida napisał:

A jeżeli u kierowcy mam kieszeń na kamizelkę a u pasażera szufladę to gaśnica w bagażniku jest Oryginalnie (w bocznej kieszeni bagażnika)?

Ja co prawda nie zaglądałem pod fotel, ale gaśnice w kartonie mam w "kieszonce" w bagażniku. Auto z 2ręki.