Octavia 3fl 1.4 długo będzie stała nieodpalana

Witam, moja skoda 1.4 2018r stoi w garażu murowanym od 22.10, miałem nagłą operację zerwanego achillesa. Samochód zamknąłem, nie zaciągałem ręcznego.

Pytanie O akumulator, jest ori varta, ile wytrzyma nieodpalany?

Póki co nie mogę ruszyć się z łóżka, nie wiem kiedy będę mógł, miesiąc dwa.

Czy wysłać kogoś żeby uruchomił silnik na pół godziny, na postoju, jeździć nie ma opcji. Czy czekać aż padnie i próbować go prostownikiem potem reanimować?

I kolejne pytanie jeśli aku będzie padnięte to jeśli otworzę np. Z kluczyka przy klamce to czy nie włączy się alarm? Jak go potem wyłączyć? Są dwa alarmy, drugi dokładany chyba U dilera? Ktoś coś doradzi??

Wysłane z mojego LM-V405 przy użyciu Tapatalka

podepnij prostownik i nie daj paść akumulatorowi, szkoda go potem wymieniać na nowy niepotrzebnie.

Jeśli aku padnie to z czego alarm ma pociągnąć prąd do działania ?

W dniu 10.12.2023 o 00:53, covax2 napisał(a):

Jeśli aku padnie to z czego alarm ma pociągnąć prąd do działania ?

Alarmy mają swoje zasilanie

Nie wystrasz się po odpaleniu po długim czasu postoju hałasu ze strony łańcucha rozrządu. Podobno ciśnienie spada i ten hałas to normalny objaw. Sam to doświadczyłem po postoju skody po dwóch tygodniach i lekko się wystraszyłem.  

No cóż pomylić się jest rzeczą ludzką. Ja mam silnik 1.4 tsi 125 KM na łańcuszku rozrządu. Sugerowałem się pojemnością silnika. W opisie nie było symbolu silnika na aplikacji na telefon . Sądziłem że na pasku są silniki 1.5 tsi. 

Proszę moderatora o usunięcie moich wpisów gdyż moja podpowiedz wprowadza w błąd i jest nieprzydatna .