Witam wszystkich i serdecznie pozdrawiam.
Moje auto to Octavia IV 1,5 TSI Style rocznik 2021 maj. Gwarancja przedłużona 4 letnia. Miałem soft 1803. Niestety, co jakiś czas migały na VC wskaźniki temperatury płynu chłodzącego i poziomu paliwa. pojechałem z tym do ASO i wgrali mi soft 1941. Przez dwa - trzy tygodnie było dobrze. Wskaźniki przestały migać i już nie migają, ale zaczęły się inne problemy. Co drugie - trzecie uruchomienie wyskakują błędy asystenta parkowania + wyjazdu z miejsca parkowania (informacja na pomarańczowo na VC - "Awaria asystenta, asystent niedostępny itd". Co jakiś czas zaczął też wyskakiwać błąd front assists. Po wyłączeniu silnika i ponownym uruchomieniu było już bez błędów, ale tylko do następnego dnia . Od rana to samo. Ponadto auto samo zaczęło mi się łączyć z SOS, raz za granicą, a Laura jest kompletną wirtualną idiotką - włącza się sama bez pytania i obwieszcza np. "Nie mogę teraz odtworzyć twojej muzyki" "Nie mogę połączyć cię z kontaktem" i inne brednie. Pojechałem do ASO. Wgrali jakieś łatki w sterowniku czujników parkowania i coś tam jeszcze. Uspokoiło się na dwa dni. Potem znowu błąd, ale teraz rzadziej. Mają to zgłosić do producenta. Po podłączeniu laptopa w ASO widać, że auto oczekuje w kolejce na pobranie softu 1985, ale kiedy to nastąpi to oni nie wiedzą. Mówią, że trzeba czekać. Podobno oni nie dostają już plików update softu do pobrania na pendrive, tak jak było jeszcze niedawno, tylko auto samo pobiera sobie nawet takie wielkie aktualizacje. Rozumiem, że w związku z tym, że auto jest jeszcze prawie 5 miesięcy na gwarancji, to nie powinienem sam wgrywać tej aktualizacji do wersji 1985, bo gdyby się coś wykrzaczyło, to zapewne stracę gwarancję? Możecie mi podpowiedzieć czy warto się w to bawić samemu i ryzykować, czy zostawić to na razie w rękach ASO i czekać co wymyślą?
Z góry dziękuję za konstruktywne propozycje.