Troszkę po czasie już ale sam też wspomnę o moich odczuciach co do Cantona. Mam Octavkę z grudnia 2016 wyposażoną w ten zestaw wraz z radiem Bolero. Poprzednio miałem Octavię 1 ze zwykłym radiem Clariona plus dwa głośniki Rainbow SL-C6.2 w przednich drzwiach(lekko wytłumione) . W bagażniku subwoofer aktywni Infinity basslink ale nie zawsze używany. Głośniki napędzane starym wzmacniaczem Infinity Kappa i mozecie wierzyć lub nie ale jestem ZAWIEDZIONY przez wielkie Z tym, co reprezentuje Canton w Octavii. Zastanawiam się, za co biorą tyle pieniędzy i tak zachwalają to coś. Nie mam zamiaru nikogo obrażać ale gdy czytam, że to pięknie gra czy podobne epitety, dosłownie jestem zły i trochę żałuję tych co tak twierdzą. Dla mnie osobiście to gra naprawdę na słabiutkim poziomie, dynamika , równowaga pomiędzy tonami średnimi a niskimi, gra a raczej symulacja tego czegoś co nazywa się subwooferem..to wszystko nie przemawia do mnie.
Może są już osoby, które znają tego Cantona lepiej. Mam kilka pytań, być może uda się coś poprawić?
Czy drzwi Octavii przy Cantonie, są fabrycznie wygłuszane? Jak zamontowano głośniki, czy są na sztywnych dystansach czy też standardowo, na rezonujących plastikach? Czy instalacja od wzmacniacza do głośników wykonana jest przewodami przyzwoitej grubości czy też jest to typowo oszczędnościowe wykonanie najtaniej jak tylko można? Może ktoś dysponuje cennymi wskazówkami , które mogą wpłynąć na poprawę brzmienia . Autko jest na gwarancji i nie chcę jeszcze rozbierać wszystkiego aby samemu to posprawdzać. Obawiam się, że przy okazji mogę coś połamać, spinki, zatrzaski i potem będą problemy. Zanim do tego dojdzie, chcę się przygotować co można zrobić wartościowego.
EDIT
Przeglądnąłem link do strony rosyjskiej, ogólnie nie wygląda to dla mnie za ciekawie choć, są i małe plusy. Przewody są raczej wystarczające nawet z zapasem. Niestety, przednie głośniki w drzwiach -Woofery są raczej marnej jakości. Z nich basu nie osiągniemy na przyzwoitym poziomie a przypuszczam też, że i reszta parametrów trochę leży. Tylne z drzwi to midibasy, które raczej odpowiadają za pasmo średnie (pewnie odcięcie pasma realizowane już przez zwrotnice wzmacniacza plus sama konstrukcja głośnka). Nie ma słowa o parametrze efektywności głośników a to także, ważny parametr.
Mocowanie głośników choć zwykły plastik fantastik, w miarę solidne a jednak, przydało by się coś solidniejszego. Drzwi oczywiście nie wygłuszone, można było się tego spodziewać.
Zakładam, że przede wszystkim wymiana głośników na pewno przednich wraz z ich nowym mocowaniem, wygłuszenie drzwi, dla kompletu także dobranie odpowiednich tylnych znacząco poprawi brzmienie zestawu. Sama jednostka oraz wzmacniacz może i nie są złe a może nawet bardzo dobre. Jednak to co najważniejsze, tutaj dla mnie leży na łopatkach. O samym subwooferze nawet ciężko się wypowiadać. Potrafi brzydko charczeć już przy 3/4 mocy a to, nie świadczy o nim dobrze. Dwu cewkowy głośnik 165mm w małej skrzyneczce, chyba jednak nie jest dobrym rozwiązaniem. Gdyby nie gwarancja, już kompletowałbym potrzebne elementy. Tak czy inaczej, to co w oryginale NA PEWNO u mnie nie pozostanie. Czas zbierać wiedzę, co i jak zrobić aby znacząco poprawić efekt, czyli odpowiednio dobrać elementy przy okazji, nie wydajac na to majątku. Poprawić tylko to, co skopała fabryka.