JanZ
Użytkownik-
Postów
55 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Reputacja
0 NeutralnaOctavia
-
Model
Octavia 3 RS Combi
-
Silnik
2.0 TDI CR CUPA
-
Skrzynia
manualna
Informacje
-
Lokalizacja
Wrocław
Ostatnie wizyty
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
-
Ja odłączałem. Wtedy alternator cały czas ładował aku napięciem ponad 14V, auto dużo lepiej kręciło i odpalało. Problem jednak był taki, że akumulator był traktowany jakby był całkowicie rozładowany i po kolei wyłączały się urządzenia, najpierw klima, potem radio itd. Wymieniłem też tą cała klemę z czujnikiem, ale nic to nie dało. Z innej beczki, oglądał tego gościa, ogólnie dobry jest. Miał ostatnio RS w tdi: 16:15 na filmie. Ciekawe, czy nie podobny problem do naszego. Może ktoś jest jego patronem, albo ma blisko
-
-
-
-
-
Jak kupiłem auto (używane) i odkryłem problem z odpalaniem to pojechałem do ASO w którym kupiłem. Tam mieli auto z tym samym silnikiem, które odpalało dobrze, wiec służył za dawcę. Diagnozowali, podmieniali części a ja jeździłem i sprawdzałem jak odpala. Potem nie było poprawy więc wracałem i zakładali mi z powrotem moje. Tak było między innymi z tymi czujnikami. ASO sie poddało, pojechałem do firmy regenerującej wtryski, sprawdzili wtryski i pompę cr stwierdzili że jest OK. Międzyczasie po 2.5 roku padł mi aku (Yuassa czy coś takiego) wiec kupiłem nowy Banner AGM. To było chyba w maju zeszłego roku. Wymieniłem też rozrusznik, bo padło podejrzenie, że to on zniszczył akumulator. Auto odpala dobrze, jeśli napięcie spoczynkowe jest w okolicach 12.8v, jak spadnie do 12.5 to już zaczyna dłużej kręcić. Prąd ładowania w pojeździe jest wtedy ok 13.1V Doładowuje aku prostownikiem na maxa i odpala normalnie. Tak sobie radze z tematem, bo już nie mam czasu ani ochoty się z tym bawić. A i jak nie bardzo mam sposobnośc podłączac prostownik to przed jazda odpinam wtyczke od czujnika przy klemie, wtedy auto ładuje cały czas prądem w okolicach 14.1 V I jeszcze taka ciekawostka, że jak jeżdżę dużo w mieście to aku się lepiej doładowuje. Jak zrobię 500 km na trasie to jest niedoładowany
-
U mnie w ASO podmieniali na próbę cala listwę wtryskową razem z tymi wspomnianymi czujnikami i nic to nie dało. Ja z problemem radzę sobie tak, że jak zaczyna gorzej odpalać podładowuje aku i jest ok. Jak jest aku słaby, wolniej kreci więc wolniej nabija ciśnienie i wolniej odpala. Jeden z mechaników zasugerował, żeby zmienić ciśnienie (na niższe) przy którym otwierają się wtryski. Podobno jest to znana praktyka jeśli chodzi o któryś silnik BMW, co ma podobny problem z odpalaniem co nasze auta.
-
Po naładowaniu aku odpala normalnie pewnie do czasu aż się znowu rozładuje. Auto trzymam w ogrzewanym garażu więc u mnie problem występuje przez cały rok. Napiecie na postoju mierze miernikiem przy akumulatorze, a podczas jazdy takim, który się wpina do gniazda zapalniczki. Po włączeniu wszelkich możliwych urządzeń elektrycznych w aucie napiecie waha się między 13.7 a 14.2 więc alternator Ok.
-
-
Witam ponownie. Kilka nowych faktów w temacie odpalania. Ostatni aku wytrzymał u mnie 2.5 roku. Wymieniłem na nowy, założyłem też nowy rozrusznik. Przez jakieś 3 miesiące odpalał idealnie (jeszcze były wtedy wysokie temperatury). Potem zaczął odpalać na raty (niektórzy pisali ze maja też taki objaw ze jakby odpalał na ułamek sek. I gasnie), potem kręcił coraz dłużej i problem powrócił. Naładowałem aku (lądował się chyba z 6 h) i znowu odpalał dobrze. Mechanik twierdzi, że coś jest z ładowaniem. Zacząłem mierzyć i zauważyłem, że przez większość czasu napiecie w instalacji wynosi ok. 13v, jedynie przy odpuszczeniu gazu, czy hamowaniu wzrasta do ok. 14v. Wymieniłem klema tą z czujnikiem i nic to nie dało. Aku jest cały czas niedoladowany i to może być przyczyną tego odpalania.
-
Po 2.5 roku po raz kolejny padł mi akumulator. Jak pisałem w innym temacie mam cały czas problem z odpalaniem. Obecnie za pierwszym razem już nie odpala w ogóle. Pojechałem do majstra od aku i stwierdził, że mam założony zły (70Ah) i dlatego szybko padł. Stwierdził, że dla diesla powinien być 80 Ah i że on 20 lat w tym siedzi i wie. Na razie się wstrzymałem z wymiana. Jak myślicie, mogę założyć 80 Ah?
-
Znalazłem przez przypadek. Obejrzałem film i zdecydowałem się wymienić tą pompę. Pojechałem do mojego mechanika się umówić, a ten mi odradził, że szkoda moich pieniędzy, bo jak auto jeździ dobrze to na pewno nie jest to problem z pompą w baku. Gość zaś twierdzi, że auto może jeździć normalnie, a pierwszym objawem jest właśnie ciężkie odpalanie po nocy. Jako, że w maju sprzedaję auto odpuściłem sobie wymianę.
-
-
-