Skocz do zawartości

molib

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0 Neutralna

Octavia

  • Model
    Octavia 3 4x4
  • Silnik
    2.0 TDI CR CUNA
  • Skrzynia
    DSG 4x4

Informacje

  • Lokalizacja
    Kraków

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. Na allegro jest ich pełno, głównie używanych, ale udało mi się trafić praktycznie nową (może jakiś znikomy przebieg miała). Wyżej podałem numer części, jaki był wybity na moim. Po tym znajdziesz bez problemu. Wymiana u mnie nie pomogła (może potrzebna kalibracja? nie wiem). Dlatego tymczasowo jeżdżę z odłączoną, bo rozwiązuje to u mnie kilka problemów, w tym problem kilkusekundowego kręcenia co któryś rozruch. Poza tym, w komorze silnika jest już "normalna" temperatura (wcześniej bywało na tyle gorąco, że trudno było utrzymać dłoń na EDC, który jest przecież schowany za akumulatorem). Zniknęły też niemal całkowicie chamskie poszarpywania, które, jak miałem wrażenie, pojawiają się głównie przy wypalaniu DPF, ale później już nie było takiej zależności. Ciekaw jestem, co się okaże być faktyczną przyczyną.
  2. Wymieniłem jej sterownik (siłownik?), bo to tylko dwie śrubki, a udało się kupić praktycznie nowy. Wymiana samej przepustnicy (klapki) wymagałaby wycięcia i wspawania nowej, choć widziałem do kupienia rury z wspawaną przepustnicą. Ale to raczej mija się z celem, bo klapka chodzi raczej płynnie.
  3. Cześć. TL;DR U mnie pomogło odpięcie sterowania przepustnicą spalin (pozostaje ciągle otwarta). Oczywiście doraźnie, nie znam jeszcze głównej przyczyny. Poniżej cała historia. Problemy z kilkusekundowym rozruchem zdarzają raz na kilka uruchomień. Im ciepłej na zewnątrz, tym częściej, zwłaszcza w temperaturach od około +20 (zarówno po długim, jak i po chwilowym postoju). Fabryczny akumulator (2016) został wymieniony jeszcze w ramach gwarancji. Przy okazji poszukiwań przyczyn innego problemu (sporadyczne przerywanie podczas przyspieszania, a czasem i na wolnych obrotach) wypiąłem wtyk od sterownika przepustnicą spalin (5Q0253691J 55-1). Przewód do niej był w przeszłości urwany i łączony. Skłoniło mnie do tego porównanie z Passatem z silnikiem DFCA, w którym na rozgrzanym przepustnica była otwarta, podczas gdy u mnie mocno przymknięta. Na próbę odpiąłem ją u siebie. Pojawił się check na desce, ale problemy dłuższego rozruchu i szarpania ustąpiły (jeździłem z odpiętą dwa tygodnie i ani razu problem wydłużonego rozruchu nie wystąpił, a po ponownym wpięciu wtyczki, już za trzecim odpaleniem). Nie wiem jeszcze, co jest główną przyczyną i jak powinna działać ta przepustnica. Do tej pory wymieniłem łączony przewód jak i samo sterowanie przepustnicy na wizualnie nowe (o identycznym numerze ale z T-Roca), ale bez efektu (może potrzeba adaptacji?). Sama dźwignia przepustnicy nie zacina się, ma ruch w pełnym zakresie (nie zaglądałem endoskopem do rury). Nie znam też zależności kątu otwarcia. Raz jest mocno przymknięta, innym razem prawie całkiem otwarta (w zbliżonych warunkach: bieg jałowy, silnik rozgrzany, temperatura otoczenia około +25). Dostałem wskazówkę, żeby sprawdzić czystość dolotu i pewnie tym się zajmę przy najbliższej okazji. DPF wydaje się być jeszcze w porządku. Wypalanie co 70 km/240 minut (odcinki 2-4 km), co 300 km/400 minut (mix trasa + miasto). Nie mam pomiaru z samej, dłuższej trasy, ale na odcinku autostradowym soot mass calc. wzrastało o 2,63 g na 100 km, co dałoby 700 km. Wypalanie zaczyna się przy zapełnieniu około 23 g (soot mass calc.) a kończy na 5 g, raz poniżej 3,5 g (po trasie). Oil ash residue mam obecnie na poziomie 45,5 g (przebieg 138 tys. km).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Ta strona używa ciasteczek aby dawać najlepszą jakość korzystania ze społeczności Octavia.team