octavia 3 Active Cruise Control ACC w O3 bez DSG

A czego byś się bał dokładnie? Seria przed liftem była ok, po lifcie nie powinno być inaczej :)

Jak canton jest dosyć słaby, a seria jeszcze słabsza to jej po prostu nie polecam, ale wszystko zależy kto czego oczekuje. Dla mnie ten poziom był za niski.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Dziś na placu u @rrobert Octavia z MIB II grała lepiej niż mój Canton i MIB I.

Głośniki są tak samo plastikowe, więc jedyna różnica to głośnik basowy...

Stąd prosty wniosek, że lepiej jest, ale bez szału.

Canton ma zupełnie inne głośniki inna moc i inna konstrukcja 

I przede wszytskim jest roznica jak ma sie MIB2

Co z tego, że inne jak tak samo plastikowe?

Fakt, gra trochę lepiej, ale szału nie ma.

a co spodziewasz się w skodzie jedwabnych sopranów nie to w audi albo jeszcze wyżej 

Powiem wam że mogę się doktoryzować z dźwięku w Octavii. Wersja fabryczna z jaką wyjechał mój samochód to Bolero MIB1, dźwięk który z siebie wydobywał to tragedia połączona z dramatem. Ale cóż, fakt nowości całego samochodu przysłonił tą wadę, a wszelkie modyfikacje zostały odłożone w bliżej nieokreśloną przyszłość. Aż nastąpił pierwszy przegląd, który zrobiłem przy 20 000 km. Przy jego okazji została zaktualizowany software Bolero. I nagle zaczęło to grać. Pojawiły się basy, zacząłem słyszeć że jest to system dwudrożny, poprawiła się dynamika. Pomysł zmian i modyfikacji systemu muzycznego odszedł do lamusa.
Ale ponieważ życie nie znosi próżni zaniechanie jednej modyfikacji, generuje pomysł innej, wymyśliłem sobie, że niezbędny jest mi Mirror Link. Od pomysłu do czynu minęła chwila i w schowku zawitała jednostka Columbusa MIB2. Na dokładkę też z Ocatvii RS, ale z systemu Canton. Dlaczego ale, ponieważ po podłączeniu tej jednostki do fabrycznych podstawowych głośników nie dało się słuchać muzyki. Nie dało się słuchać nawet wiadomości w radiu. No i się zaczęło. Poszukiwałem różnych rozwiązań i ustawień. Obecnie skończyło się na zewnętrznym wzmacniaczu, wygłuszonych drzwiach, dystansach i wymienionych głośnikach.
Moje przemyślenia są takie. MIB z Cantonem i bez mają inne programowe ustawienia dźwięku, głośniki standardowe to jest jakieś nieporozumienie i to duże (magnes ma wielkość 5 zł).
Cała poprawę dźwięku można załatwić zmianą oprogramowania, patrz nowe oprogramowanie Bolero oraz modyfikację oprogramowania Columbusa robione przez przyjaciół za wschodniej granicy (drive2.ru). Podstawowa zmiana jaką polecam, aby poprawić dźwięk to dołożenie wzmacniacza i subwofera. Nawet w zestawie z Cantonem. Głośniki systemu Canton są lepsze, ale techniczne są na poziomie głośników za 300 zł kpl.
IMHO na pewno najwięcej daje zmiana oprogramowania. Na razie u nas niestety nie dostępna. Najbliżej Petersburg i Kijów

Ja w RS wyciszyłem drzwi, ale głośników nie zmieniałem, bo celem nie było poprawienie audio tylko eliminacja trzeszczenia. Przy okazji śmiech mnie ogarnął na widok tego, co daje fabryka. Brzmienie się nieco poprawiło, ale tylko nieco. W Superbie mam Canton i dupy nie urywa. Jakbym miał wybór to bym nie brał tylko wsadził wzmaka, lepsze głośniki i basa.

A tak jest jak jest. Ja nie piszę, że się spodziewam jedwabnych głośników, tylko to że z Cantonem czy bez to jeden i ten sam szit.