szukam Klocki hamulcowe do Octavi RS

Witam potrzebuje rady pierwszy raz w swojej Octavi RS  wymieniałem komplet klocków hamulcowych byłem już umówiony w autoryzowanym serwisie w Katowowicach na wymianę (oryginały) myślałem aby założyć klocki z górnej półki ale koleś z serwisu mi poleca abym założył oryginały że ludzie zakładają lepsze tarcze lepsze klocki i narzekają że są bicia na kierownicy w czasie jazdy i przy hamowania a potem i tak wracają na wymianę na oryginały. Kolesia olałem założyłem komplet przód i tył z ATE do czerwonym zacisków. I teraz mam problem od 120 km/h mam ogromne bicia na kierownicy i przy hamowaniu i teraz nie wiem czy mam felgi krzywe czy koła źle wyważone a może przez tarczę. Spotkał się ktoś z was już z tym problemem. Dz za pomoc

Nie wiem czy w dobrym dziale założyłem temat z góry sory jak w złym

Pozdro600 

Moim zdaniem robią to specjalnie - nie czyszczą jarzma w którym porusza sie klocek ham. Efekt klocek po hamowaniu nie odsuwa sie od tarczy i powoduje przegrzanie w efekcie zwichrowanie tarczy.

Jest dużo zamienników oryginałów, które są lepsze np. nie pylące ATE Ceramic , Textar , i inne 

@Mil3k6 tylko ATE Ceramic mają gorszą skuteczność jeśli chodzi o hamowanie moim zdaniem :) fakt o wiele mniej brudzą felgę.

Jak tylko przy hamowaniu to tarcze. Jak cały czas to nie tarcze raczej, no chyba że aż tak krzywe(?). Da się to sprawdzić (bicie tarczy) na jakieśtam maszynie.

Przerabiałem temat z ASO Skody, założyli tarcze (nie ważne jakiej firmy ale nie oryginały) i nie zmierzyli bicia tarczy a w gwarancji, którą PODBILI, wpisali, że bicie w jest w NORMIE co jest nieprawdą, bo jak się później okazało .... nie mają czym zmierzyć bicia tarczy. Co więcej przyrząd do mierzenia to nie jest niewiadomo co, maszyna z kosmosu ale im się nie chce tego robić więc nawet tego nie kupują ... zakładają, że jak tarcza jest z półki wzięta to jest prosta, a to jest iluzja. Co ciekawe do tarcz nacinanych jest inna "końcówka" i jak już trafimy na kogoś kto może zmierzyć bicie tarcz to jest duża szansa, że nie będzie jej miał i pomiar i tak jest do bani. 90% ASO wedle bardzo fachowej firmy zajmującej się tylko hamulcami nie mierzy bicia tarcz po założeniu... nie ważne czy BMW, Audi czy Skoda. Smutne ale prawdziwe...

Na Twoim miejscu podjechałbym do specjalisty, który zmierzy bicie tarcz, jeśli to one to poki są nowe lekkie stoczenie wystarczy. Jeśli nie, to zmierzą bicie piasty. Ale jeśli przed założeniem było ok a po, na nowych już nie to bym obstawiał tarcze.

tutaj video jak powinien wyglądać taki pomiar: 

Z opisu wynika, że bicie występuje podczas hamowania i podczas jazdy - oznacza to, że ktoś po prostu nałożył smaru między tarczę i piastę i do tego nie oczyścił piasty z tego syfu, co nawet w nowym aucie się tworzy. Bicie tarczy powinno się mieścić według ostatniej "hamulcowej mody" w przedziale 0 - 0,07 mm i można to zmierzyć zwykłym czujnikiem zegarowym. Co do komentarza kolegi @Mil3k6 w układzie hamulcowym RS 340 mm klocek nie porusza się jak w starszych VAGach po prowadnicach jarzma, tylko osadzony jest na takich blaszanych sprężynkach. Oczywiście oczyszczenie tego z rdzy jest jak najbardziej wskazane, aczkolwiek moim zdaniem nie ma czego tam zepsuć. Kolejnym dylematem jest pytanie, jak docierałeś klocki i tarcze? Pierwsze 200 - 500 km należy jechać spokojnie.

@Enriquez masz racje co do smaru - pod żądny pozorem miedzy piastę a tarcz nie może iść smar ( po rozebraniu czyścimy czyścimy wszystko druciakiem i składamy na sucho )

jeśli chodzi o blaszki -  w których chodzi klocek nie trzeba ich smarować ale należy je zdjąć i wyczyścić jarzmo  w które są wpinane. Miedzy jarzmem a blaszkami często jest dużo syfu 

pyłu z klocków oraz rdzy. Skutek jest taki że klocek ham. ma za mało miejsca do pracy i nie odbija , rozgrzewa tarcze i wykrzywia ją. 

Kolejnym tematem są prowadnice i gumki to również musi chodzić płynnie i delikatnie, często zerwana gumka powoduje podobny skutek w postaci nie odbijania kocka 

Masz rację.

Dziś u siebie wymieniam tarcze i klocki z tyłu. Mam nadzieję, że to buczenie ustanie w końcu.

Co do buczenia to często buczą ATE Powerdisc przy mocnym hamowaniu i dużej temperaturze tarczy - skuteczność za to lepsza :) 

Tarcze wymienione. Tym razem Zimmermann. Oryginalne po 38000 wyglądają tak:





Pierwsza przejażdżka. Dzień do nocy. To tej pory myślałem, że tył jest dla ozdoby. No ale zmieniam zdanie.

No a klocki jakie?

komplet od zimmermana

w poniedziałek ta sama akcja z żonkowym RS :)

Marcin a jak cenowo to wyszło?

Do Superba 175 PLN tarcza 300mm + 120 PLN klocki.

Do Octavii 100 PLN tarcza 272mm + 150 PLN klocki.

A przód też wymieniłeś?

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

yes sir

tarcze zimmermann 340mm - 580 pln, klocki ebc yellow stuff 850 pln.

Thx. Jakość kosztuje. Lepiej niż seria?

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
 

tzn. skuteczność i pylepnie dużo lepiej?

 

Powiem tak, szału nie ma. Może trochę mniej puchną z dużych prędkości. Stąd na tył nie kupowałem ebc tylko zwykłe.

Ja sobie umyśliłem, że na przód wrzucę tarcze Zimmermana z klockami Hawk, chyba Anomal tak ma. 

Póki co chyba nie narzeka.

Przy jakim przebiegu hamulce z przodu robiliście?

U mnie seria wytrzymała 60 tysięcy klocki i tarcze Ale głównie autostradami jeździłem. Potem założyłem EBC groove tarcze i niestety seryjne klocki, co nie było dobrym połączeniem ? Po roku swap na 340 mm z O3 Rsa i znowu powrót do serii. 

Po sprawdzeniu kół najprawdopodobniej tarcze mam krzywe (na starych klockach nie było żadnego bicia przypominam)  w czwartek jestem umówiony na sprawdzenie tarcz na maszynie, zobaczymy. Jakie tarcze polecacie do klocków ATE Ceramic? 

Noe polecamy klocków typu ceramic.

Seryjne chyba, ale skuteczność tych ate ceramic to słaba, fakt nie pylą tak, ale czy warto ?