Auto dla baby :)

Witam was, zgłaszam sie z prośbą o pomoc w wyborze auta a także o rady wynikające z waszego doświadczenia :) Musze kupić auto swojej dziewczynie. Otwieramy interes za 1,5 - 2 miesiace...i potrzebuje coś co będzie pokonywało około 100-150km dziennie. Auto chcę oczywiście na firmę i w leasing. Moja dziewczyna za tydzień odbiera dopiero dokument na prawko i tu jest zagadka życia :D to czym się kieruje przy wyborze to:

bezpieczenstwo - przy takim dziennym przebiegu wiadomo, ryzyko wieksze wiec nie moze byc to jakas mala puszka (typu te wszystkie vw upy, czy jakis tam fiat 500 albo opel adam )

bezawaryjnosc - im nowsze tym wydaje sie byc lepsze, pisze to pod katem no nie wiem czy chcialbym jakies 10 letnie auto, wydaje mi sie ze 6 lat to juz nie malo...

oszczednosc - albo benzyna i lpg albo diesel - tu bron boze nie mam cisnienia na maly silnik, mialem kiedys audi a6 3.0tdi i to palilo 6-7 litrow wiec to dla mnie oszczedne jest :D a po za tym niech mi przyjdzie tym jechac raz na kiedys tym autem, to ja nie lubie zastanawiac sie czy dam rade tego tira wyprzedzic czy nie...te 3.0 tdi to chyba przesada dla niej (aczkolwiek jakas a4 w 3.0tdi... :P). Gaz wydaje się byc najlepszym rozwiazaniem ale w tym temacie jestem zielony, bo nie wiem czy do wszystkich silnikow mozna to zalozyc, ktore lepsze, ktore gorsze. Nie wiem czy dobrze kojarze cene instalacji gazu (cos kolo 5k?) przy takich przebiegach mysle ze i tak mi sie oplaci

wyposazenie - raczej skrzynia automatyczna, czujniki parkowania tez mile widziane

cena - tutaj zagadka. Wiadomo im mniej sie przeznaczy na to wszystko tym lepiej, ale jak mam spedzac co chwila czas na serwisach, wymianach itd to wole cos wiecej doplacic w imie spokoju...cena wyjsciowa: wydaje mi sie ze ciezko kupic cos co nie bedzie dobite za mniej niz 40k  a gorna granica to z 80k (ale wolalbym jej nie tykac ;p)

i co jeszcze moge powiedziec...totalnie nie mam pojecia na co patrzec. tzn powiedzmy ze dobrze sie orientuje w autach. Ale nie wiem czy patrzec na jakas uzywana audi a4 (fajne auto ale jak rozwali to wez plac) golf jej sie nie podoba (sciety tyl prawie na plasko) ale Kia Rio ta nowa juz tak ;p napewno odpadaja fordy. Tak wiem, przestrzal cenowy i wymagan z dupy ale pomozcie, moze sami spotkaliscie sie z takim wyborem, albo ktos ze znajomych kupil cos takiego i sobie chwali no nie wiem.  Najwiekszy klopt mam tu z wyborem silnika... Prosze, pomozcie ktos :D

Hej. Akurat mam na sprzedanie fajnie utrzymany Renault Captur 1.5 DCI tylko że bez automatu. Ma sporo przejechane 180 000 km 2014 rok. Serwis do końca. Wymieniony rozrząd. Podejrzewam że Cię to nie zainteresuje :) 

Skoro dziewczyna ma tyle jeździć to może Cię zainteresuje BMW 520D 2014 rok w ręcznej skrzyni 65000 km przebiegu. Jeśli będziecie płatnikami VAT UE to to auto moge załatwić w bardzo fajnej cenie 18000 euro netto. Leasing wtedy można brac finansowy lub kredytowac.

Tylko ze to auto będzie dopiero w marcu. 

Osobiście kupiłbym chyba jej coś nowego niewielkiego. Będziecie mieli na długo spokój z autem. 

byłem na jeździe próbnej Hyundaiem Kona 1,6 w benzynie. Bardzo mi sie podoba to auto, w demowce było takie wyposażenie, że z butów wyskoczyłem, nie wiem czy mercedes w swojej ofercie ma tyle bajerów do auta :D przejechałem około 20km, dwa razy depnąłem, reszta 70-90 km/h i to nie zeszło ze spalaniem poniżej 11 litrów...nie wyobrażam sobie co sie dzieje w tym 1.0 120km ...

Widziałem też Kia Stonic, spoko autko, dzisiaj babka stanęła takim pod moja praca, ma 1,6 w dieslu i mowi ze 5-6 litrow jej to pali.

Decyzje wstepnie podjąłem, albo trafie na stonica w dieslu (o ile faktycznie tak pali) albo w wersji oszczednosciowej cos pokroju jetty, rapida albo a3 2.0 tdi :) dzieki Kamil za odp ;)

Nie ma za co. Nowe auto to jednak nowe :) ja sam dla siebie również tylko nowe kupuje. Kia robi fajne auto. Ciężko je pobić jeśli chodzi o cenę i wyposażenie. 

@adrianskoda ze niby up i Adam to auta niebezpieczne? Bez przesady!

owszem małe, ale ...

w przyszły weekend jadę po odbiór nowego up-a dla Żony. 

Jazda na drodze to loteria, po kolizji z tirem żadne auto nie ma szans...

@potrek ale jak jego kobieta ma codziennie robić 100-150km to ryzyko rośnie. Tym bardziej że taka ilość kilometrów w samochodzie miejskim robi się męcząca.

Tak, jak przedmówcy pisali proponowałbym również nowy samochód w stylu Fiat Tippo, Kia Rio czy Skoda Rapid.

9 godzin temu, potrek napisał:

@adrianskoda ze niby up i Adam to auta niebezpieczne? Bez przesady!

owszem małe, ale ...

w przyszły weekend jadę po odbiór nowego up-a dla Żony. 

Jazda na drodze to loteria, po kolizji z tirem żadne auto nie ma szans...

Na tira nie ma mocnych, ale tu chodzi raczej o motyw, wolalbym sie rozbic w s klasie niz a klasie. Vw upem jezdzilem, fajne auto ale zrobione z kartonu. Podejrzewam ze sie zagapisz, wjedziesz komus w dupe i nog nie bedzie :p na miasto to tez inna bajka ale tu bedzie trasa miedzy wioskami. Mimo wszystko moim zdaniem lepiej zeby to auto bylo cos wieksze niz vw up :)

Owszem zgodzę się ze komfort jazdy jest jaki jest w przypadku malucha up-a, ale ze niebezpieczne? 

W 2011 up dostał 5 gwiazdek, tak samo jak rapid itp. Na dzień dzisiejszy  za brak systemów wspomagających dostałby jakieś 3

@potrek tu nie ma problemu jeśli chodzi o gwiazdki. Ale auto ma krótki przód. 5 gwiazdek np w Audi a3 a w up-ie to i tak wolę rozbić się w A3.

Dnia 7.02.2018 at 21:18, adrianskoda napisał:

Musze kupić auto swojej dziewczynie

E46, serio! Kiedyś miałem taki plan, kupić żonie auto którym dało by się w weekend pojeździć po kurortach Podbeskidzia. Niestety, wygrała nowa Fabia w leasing.

Wpadlo mi do glowy najlepsze rozwiazanie na swiecie...ze tez wczesniej na to nie wpadlem :p  ja zostawie dzieczynie skode swoja, to bedzie jej z 5 litrow palilo przy jej tempie jazdy a sam sie zastanawiam nad  kupnem zabawki dla siebie :p a4 b9 2.0 tfsi i wsadzic stage 3 albo jakis smietnik pokroju 370z czy inne rwd do fisiowania :p 

@adrianskoda o to to :) pomysł dobry:) 

Dnia 12.02.2018 at 13:11, adrianskoda napisał:

a4 b9 2.0 tfsi

Silnik wzdłuż, prawdziwe Quattro już nawet za 166 000 zł

Tylko, jak się pozbyć tego tableta?

Tam jest chyba napęd ultra więc to już nie prawdziwy torsen.

cena kosmos to fakt, na dzien dzisiejszy to marzenie ale kto wie co jutro przyniesie :) Dla mnie to audi (raczej w sedanie) podoba mi sie pod kazdym wzgledem, na zewnatrz bardzo ladne, a w srodku centralnie trafili w moj gust :)  Marzy mi sie poprostu 4x4, bo nie wyobrazam sobie co sie dzieje jak ma sie 400 koni i naped na przod. mnie juz trafia przy 184 koniach :P idealnym rozwiazaniem bylaby o3 rs w benzynie 4x4 ale nie ma...

10 minut temu, adrianskoda napisał:

o3 rs w benzynie 4x4 ale nie ma...

Jest, bilet do Wawy i buła w kieszeni.

@adrianskoda masz rację 3 RS 4x4 zrobione na 400 km to byłoby rewelacyjne rozwiązanie:) 

Znajomy kupił takie audi w kombi w dieslu. Fajne auto nie powiem. Podoba mi się niesamowicie ;) może kolejne auto takie sobie kupię. Ma on znajomości w salonie audi i dostał rabatu 28% na auto do produkcji!!!

16 minut temu, adrianskoda napisał:

w srodku centralnie trafili w moj gust

Nie wiesz, czy za dopłatą jest opcja żeby ten chiński monitorek chował się?

Dnia 14.02.2018 at 16:50, Namo napisał:

Jest, bilet do Wawy i buła w kieszeni.

ze tak zapytam, co to znaczy? :D

Dnia 14.02.2018 at 16:56, Namo napisał:

Nie wiesz, czy za dopłatą jest opcja żeby ten chiński monitorek chował się?

nie wiem nic na ten temat, ale co az tak zle wyglada? :) 

4 godziny temu, adrianskoda napisał:

co to znaczy?

4 godziny temu, adrianskoda napisał:

az tak zle wyglada?

Jak się nie ma nawigacji to Janusz idzie do sklepu nie dla idiotów i kupuje taki właśnie monitorek, stara się go przymocować do szyby tudzież deski. Dlaczego więc w samochodzie za 300k nie ma zabudowanej nawigacji tylko wygląda to jakby było kupione na aliexpress?

Mercedes do samo, zamiast niżej robić panel z 68 guzikami to mogli wsadzić tam LCD a nie montować sterczący monitorek z dupy nad nawiewami.

ojaaaa, ktos sie dowiedzial ile taka przyjemnosc moze kosztowac? :D

Co do monitorka to kwestia gustu, ja na to patrze tak ze ekrany schowane w deske juz byly wiec teraz dla "odswiezenia" zaczeli robic to w takiej formie a nie innej, i podoba mi sie to :)

Po co w ogóle ekrany. Projektor na całą szybę frontową!