octavia 3 TDI chip (~220) vs 230

Ma ktoś jakieś doświadczenie lub porównanie jak jeździ TDI około 220km z benzynowym silnikiem 230?

Na YT nie znalazłem żadnego filmiku do porównania.

Może ktoś nagra swój onboard.

Fajnie by było zobaczyć 230benz vs 220 TDI (stage 1 ) :)

Od 0-100 i 100-200 :)

Z tego co słyszałem 184 konny po zmianie softu jeździ podobnie jak benz 230

Ciekawi mnie czy przy zmianie softu zmieniają tez charakterystykę pracy skrzyni dsg? Czy zostaje seria.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Benzyna pozamiata diesla, nawet nie zauważysz jak Cię wyprzedza.

Poza tym, kto w benzynie jeździ serią, musiałbyś czekać pod salonem ;)

No i jeszcze - nie ma czegoś takiego jak benzyna 220 i 230 - chwyt marketingowy, oba te silniki na hamowniach mają 240-250 KM (mój miał 248 KM / 384 Nm).

Edytowane 14 maja 2016 o 19:02 przez maro (wyświetl historię edycji)

Ok. Zgadzam sie z tym ze benzyna jest lepsza. Tylko chciałbym zobaczyć jak 2 skody stoją koło sobie i razem ruszają. Chciałbym zobaczyć jakie są różnice.

Wiem ze diesle to auta nie do wyścigów.

Ja kupiłem TDI bo jeżdzę na codzień i jeżdzę trasy. Na miasto kupiłbym benz.

Diesle są cięższe, ale na baku robi ponad 750km a nie Max 500 jak w przypadku benzyny.

Częstsze wizyty na stacji :)

Poza tym wole TDI do jazdy na codzień

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Może nie do końca miarodajne porównanie, ale moje drugie auto to fiat bravo 2.0 diesel - ponad 220 KM, ponad 440 Nm. 

Do setki: skoda ~6,3 s, fiat ponad 7 s.

Do dwustu: skoda ~23 s., fiat ~29 s.

Na tym samym odcinku: fiat 185 km/h, skoda 196 km/h.

Prędkości licznikowe, w fiacie większe przekłamanie, więc realnie było wolniej.

Skoda w serii.

500 km na baku...poza wyjazdem do Chorwacji, w Polsce raz nawet mi się udało tyle przejechać :)

No i trzeba wspomnieć o tym, że głupim boxem w benzynie robisz 280-290 kucy, 5,7 s do setki, poniżej 20 s. do dwustu (prawdziwych, nie licznikowych) i dalej cieszysz się pełną gwarancją, albo robisz program i masz ponad 300 KM i poniżej 18 s. do dwustu, albo idziesz grubiej i na horyzoncie widzisz 4 z przodu ;)

Edytowane 14 maja 2016 o 19:35 przez maro (wyświetl historię edycji)

Apetyt rośnie w miarę jedzenia :) wiadomo ze lepiej jeździ sie na codzień mocnym autem tylko że..... nawet nasza a4 nie daje możliwości pojeździć bo tiry jeżdżą lewym pasem a kierowcy nie potrafią sie zachować na drodze. Widza ze jedziesz szybko to specjalnie ci wyjedzie i wyprzedza 5 min na tym samym pasie.

Tak realnie to nie używamy pełnej mocy do jazdy na codzień. ( znam takich co używają :D)

Ale zamysl mój jest taki ze TDI po lekkich modach w zupełności wystarcza do przemieszczania sie i jest dość elastyczny.

W zależności od potrzeb i preferencji każdy dobiera auto do swoich potrzeb.

Wiadomo ze auto do ścigania albo jeżdżenia sportowego kupuje sie inne niż do jazdy na codzień. Szczerze mówiąc wiele osób może sie ze mną nie zgodzić ale uważam ze skoda rs seryjna NIE jest autem sportowym. To jest auto nawiązujące do sportowego.

Dopiero po wielu modyfikacjach staje sie potworem ;)

Druga sprawa to żywotność :)

Do czego zmierzam :)

Chciałem sie dowiedzieć jak radzi sobie rs TDI po zmianie softu ze zwykła benzyna.

Nie chce dociekać co jest lepsze (czy diesel czy benzyna)

Bo każdy odpowie inaczej. Tylko chce wiedzieć czy TDI bedzie deptać piety seryjnej benzynie :)

Auta sportowe to oczywiście benzyna.

Na codzień ekonomiczniejszy jest TDI jeśli jeździsz trasy. Poza tym na miasto to smierć dla diesla i dpf'u.

Chętnie bym zobaczył twoje auto i przejechanym sie (jako pasażer). Ciekawi mnie to ile można wykrzesać z tego samochodu. Z tego co śledzę trochę forum to muszę przyznać ze dużo zrobiłeś w aucie i wyniki są zaskakujące.

Pasja i hobby motoryzacyjne to cos co w nas siedzi :) ale czasami wybierają priorytety :)

Niewielkie rzeczy wykonane przy aucie samemu juz cieszą nas i nie tylko oko. Miło sie patrzy jak ktoś kto widzi twoje auto wie ile włożyłeś swojej pracy i kreatywności.

Inni kupują serie i jeżdżą do końca. Moim zdaniem lekkie zmiany wizualne dużo poprawiaja wygląd auta.

Niestety nie jeździłem jeszcze o3 z twardymi sprężynami a bardzo mnie to kręci. Nie wiem tylko jak z komfortem. Nie wiem czy porostu dla mnie sie nada na codzienne jazdy.

28 postaram sie byc na spotkaniu w kato o ile nie wyjadę na wakacje. Bo jeszcze biletów lotniczych nie ogarnałem.

...

Wracając do tematu: 220tdi vs 230 benz czy ten sam uśmiech kierowcy ?? ;)

Kończę bo juz sie za bardzo rozpisałem. O 3 rs to Temat rzeka...

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Eee, ja to jeszcze niewiele w temacie osiągów (póki co), czasem spotykamy się gdzieś w okolicach Europy Centralnej, to mamy np. dwie O3 w okolicach 340 KM i jedną O2 350 KM która je robi :) Ja silnikiem grubiej planuję zając się wiosną przyszłego roku.

Deptać pięty będzie, w normalnym ruchu benzyna nie ucieknie za bardzo, to już nie są powalające różnice. Ale jak będzie miejsce, bena odjedzie zawsze. Kwestia jedynie jak wyraźnie. Dla przykładu, sprawdzaliśmy octavie 285 KM v. 343 KM. Mocniejsza odjeżdża zawsze, ale nie są to wielkie różnice, choć im szybciej, tym większe.

Ten sam uśmiech kierowcy - nie :) Bo, jak słusznie napisałeś -> sport i emocje = benzyna, mocny diesel - owszem, szybkie, dynamiczne, ale jednak przemieszczanie się. Według mnie. Bo mi charakterystyka diesla nie pasuje. Bravo było moim pierwszym i na 99% ostatnim dieslem. Na marginesie, vrs w benzynie w serii robi dość wyraźnie np. nowe bmw 530 d.

Jeszcze takie porównanie. Jak rozważałem zmianę bravo na coś innego, przejechałem się rs-em w benzynie i w dieslu (w dieslu nie dlatego, że rozważałem zakup, bo wiedziałem na 100% że diesla nie kupię, ale dlatego, że był w moim mieście i chciałem zobaczyć jak działa wybór profili jazdy). I powiem tak. Między bravo a rs w benzynie jest przepaść. Między bravo a rs w dieslu też jest spora różnica (nie chcę napisać przepaść, za krótko jeździłem), ale w drugą stronę - tam, gdzie bravo jeszcze odczuwalnie przyspiesza, octavia powoli nabiera prędkości. Zatem, między rs w benzynie i w dieslu jest jeszcze większa przepaść, nie do zniwelowania programem podnoszącym moc o te 30 KM czy moment o te 60 Nm (realnie). Diesel po programie może będzie jeździć trochę lepiej niż moje bravo, czyli nadal będzie mu sporo brakować do benzyny. Przy czym cały czas mówimy o jeździe na wprost i osiągach - bo octavia z każdym silnikiem prowadzi się dużo lepiej niż bravo.

Jeszcze jedna sprawa to sama masa i jej rozkład - wiadomo co wygrywa oraz kwestia dsg - podobno z benzyną "dogaduje się" zdecydowanie lepiej.

To tyle w kwestii porównań tych dwóch aut. Natomiast czy octavia w dieslu po programie będzie się sprawnie przemieszczać - oczywiście tak. Czy wyprzedzi większość aut - tak (kurde, czasem dostaję zastępczego rapida 1.2 i wyprzedzam prawie wszystko od Gliwic do Katowic, więc...). Czy dostarczy kupę radości właścicielowi - tak. Bądź co bądź mi bravo też sprawiało masę przyjemności, zwłaszcza przy prędkościach autostradowych. Tyle, że octavia w benzynie, nawet w serii, dostarczyłaby tej przyjemności jeszcze więcej. Program na pewno warto zrobić - bravo 170 KM v. 223 KM to niebo a ziemia, tu będzie może nie aż tak spektakularnie, ale pewnie podobnie.

Co do zawieszenia, pewnie czytałeś co pisałem i o sprężynach z pro-kitu i o gwincie. Przy pro-kicie nie zauważyłem pogorszenia komfortu, wygląd i prowadzenie zdecydowanie na plus. Przy gwincie (przy czym mam ustawiony raczej nisko) - wygląd i prowadzenie jeszcze bardziej na plus, komfort też spoko, dopóki droga nie jest wyraźnie kiepska albo nagle na coś nie wjedziesz lub wpadniesz. Póki co żona - jako pasażer - nie narzeka. Gdybym nie powiedział, myślę, że nie zauważyłaby różnicy. Gwint zaczynasz najbardziej doceniać nawet nie od razu po założeniu i jakichś tam ekstremalnych testach, tylko po jakimś czasie w normalnych sytuacjach.

Jak nie masz daleko, bez problemu możemy się kiedyś ustawić na jakąś przejażdżkę. 28.05 też planuję być na spocie, zobaczymy czy się uda, bo trochę się ostatnio u mnie dzieje, heh.

Edytowane 15 maja 2016 o 00:53 przez maro (wyświetl historię edycji)

Widzę ze nikt nie chce sie podłączyć do dyskusji :)

Ci wszyscy co maja 184km po zmianie softu wpisujcie swoje spostrzeżenia.

Napiszcie co sie zmieniło na lepsze/gorsze i co można by jeszcze zmienić :)

Najbardziej interesują mnie wasze zdjęcia i filmy !

Dużo osób dopytuje o zmiany w dieslu ale nikt nie podrzuca konkretów.

Z diesla tez można zrobic diabła :)

P.S jeździłem kolegi s8 co ma po zmianach 850Nm i muszę powiedzieć ze jest diabeł ! Oczywiście duży motor.

Wracając do skody okolice 450-500Nm to juz czuć elastyczność silnika i start przy wyprzedzaniu. ( to są takie optymalne wartości )

Niestety im więcej Nm tym więcej skrzynia cierpi. (Dsg mniej wytrzymuje od zwykłej)

Szczerze mówiąc interesuje mnie modyfikacja która dałaby finalnie 260-280 km. Jak na TDI jest to do zrobienia. I wydaje mi sie ze to wystarczy!

Jak ktoś potrzebuje więcej to modyfikacja benzyny.

260 km w TDI to juz jest czym jechać

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

34 minuty temu, pawelrs napisał:

Niestety im więcej Nm tym więcej skrzynia cierpi.

W O3 RS skrzynia DSG to ponoć ta sama co w Audi montowana z silnikami 300+ KM więc o nią bym się nie martwił.

Compsport 184 Ps TDI robi tylko na sofcie do 225 KM. Zawsze mógłbyś zagadać czy "coś więcej" mogli by zrobić u Ciebie. Byłbyś pierwszy a takie pod 300 KM w dizlowskiej RSce godnie by chodziło.

Większe turbo.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

A propos 530d, właśnie mi takie zajechało dość brzydko. Zadymiło czarnym z rury aż sie xenon włączył u mnie. Ktoś chyba myślał ze ma szybkie auto i odjedzie. Kurde, jak ja musiałem delikatnie operować gazem żeby mu w dupę nie wjechać. Żałosne dość.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Mocnym dieslem się dużo gorzej jedzie z powodu krótkiego zakresu obrotów. Na autostradę jest ok ale jak tylko zjedziesz na jakiś dwupas czy poza miasto to szału idzie dostać. Tu nawet DSG dużo nie pomoże. 

Jak jest duży moment obrotowy to silnik jest elastyczny i Dsg nie potrzebuje redukować przy wyprzedaniu. ( nie mowię tu o jeździe sportowej )

Natomiast masz racje ze zakres obrotów jest dość mały.

Przy jeździe normalnej( nawet nieco dynamicznej) jest to całkowicie wystarczające i zrozumiałe.

Oczywiście mowię tu o codziennej jeździe i użytkowaniu samochodu a nie o niedzielnym wypadzie i "pojeżdzawkach"

Zeby sie bawić autem trzeba pomysleć o benzynie. Natomiast z diesla można trochę wykrzesać i poprawić jego osiągi.

Nawiązuje trochę do fanów diesla. Ja od zawsze kochałem sie w dieslach ale oczywiście nie skreślam benzyny. Na codzień jeżdzę TDI i to tez jest kwestia przyzwyczajenia. Jako drugie auto mam benzynę i używam je do miasta. Natomiast na codzienne trasy oczywiście diesel. Chodzi tu o eksploatacje i oczywiście koszty utrzymania. Głownie chodzi tu o ilośc przejechanych km na 1 baku :) różnica jest duża !

Chciaz mam niedosyt z wielości baku-50l to zdecydowanie zamało. Optymalnie powinno byc 70:)

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Jeszcze jest jedna kwestia - diesel bez turbiny nie jedzie, w związku z czym turbodziura jest większa. Biturbo pewnie pomogłoby, no ale jak jest jedna turbina...

Nawet 550d z trzema turbinami ponad 380KM na autostradzie zostaje w tyle z naszymi Octavkami 300+

Dnia ‎2016‎-‎05‎-‎17 at 19:47, 1bizkit napisał:

Nawet 550d z trzema turbinami ponad 380KM na autostradzie zostaje w tyle z naszymi Octavkami 300+

Kilka godzin temu porobiłem 50d, tyle że w cięższej budzie (X).

ja je nazywam Jebane Miejskie Czołgi i mam mega frajde jak koles mysli, ze ucieknie/dogoni :)

Haha, no właśnie coś tam próbował uciekać, kluczyć między autami...ale to było jak zabranie dziecku lizaka :)  Wcześniej jak był na pasie przede mną też nie mogłem wklepać do podłogi, bo bym zaparkował w dupie :)

W tym samym dniu jeszcze uciekłem camaro, co próbował utrzymać się za mną na Roździeńskiego, bo się chyba nie spodobało jak go objechałem wcześniej na łuku :)

Jak się zrobi tą skodę na 4 paczki, to naprawdę już praktycznie nie będzie z kim się gonić.

Edytowane 26 maja 2016 o 10:17 przez maro (wyświetl historię edycji)

TDI 184  (Stage 1 )  robi do 200 km/h w około 25 sek. sprawdzone :) 

Rs 220 w około 23 sek. ( seria )  wiec przepaści nie ma. 

Co do DSG to proponuje program do skrzyni - osobiście mam manual wiec z programem nie ma problemu

 @pawelrs  Tez TDI 184 i po programie jest bardzo duża różnica zwłaszcza moment obrotowy robi robotę na wysokich biegach powyżej 160 fajnie czuć na 6 biegu ze auto che jeszcze jechać 

Edytowane 19 grudnia 2017 o 12:06 przez Mil3k6 (wyświetl historię edycji)

Rs 220 na 95pb 100-200 km/h robi 20 sekund (sprawdzone osobiście).
Na 98 nie wiem i się nie wypowiem. Mówią, że 18...

@Bandini Aż takiej różnicy między paliwami nie będzie raczej. 

Takie TDI w RS 4x4 porobione na ~230KM jest akceptowalne. Więcej z tego nie wyciśnie?

 20 sek. w DSG czy manual bo w manualu raczej nierealne :) 

W TDI manual jest szybszy ;) btw ostatnio miałem okazję ze znajomym z kreski startować i na początku mnie lekko zaskoczył :D ma TDi zrobionego na 210km/480Nm. Startował z 2000 obrotów ja z 0 i początkowo lekko mi odskoczył, ale po zapięciu 3 biegu nie miał już szans. Oba auta manual. Mam filmik to wrzuce przy okazji.

 20 sek. w DSG czy manual bo w manualu raczej nierealne :) 

DSG!

[mention=1392]Bandini[/mention] Aż takiej różnicy między paliwami nie będzie raczej. 

Nie wiem... Jeszcze nie miałem okazji nawet powąchać 98. W moim kraju zdislowanym dostępna jest tylko 95
Czytałem tylko, że zalecana jest 98, a minimum to 95. Pomyślałem więc, że pewnie też jest strojona na 98 i idzie wówczas optymalnie.
Do setki najlepszy powtarzalny czas na 95 to 6.4 i lepiej jest tylko z górki