Chorwacja

  W dniu 26.08.2016 o 11:48, Namo napisał(a):

Jak tam przez Węgry, spoko? Stałeś na granicy węgiersko - chorwackiej? Muszę jechać w koło Balatonu w tym roku bo w Słowenii remonty i manaty z Austrii.

Rozwiń  

E tam, wzięli mi paszporty nawet nie otworzyli zobaczyli, że Polska i kazali jechać Nie stałem a jechałem w Piątek i o 11 byłem bez kolejki

Byłem, wyskoczyłem spontanicznie ze znajomymi do Pagu. Ciągnąć za sobą Passata B7 2.0 TDI moje spalanie wyszło tak.

Trasa przez Węgry bo w Austrii zdjęcia robią.

Spalanie bardzo niskie mówiąc szczerze.

w Polsce też dajesz radę z takim wynikiem? Czy nie ma szans na tak niski ;)

To jest trasa zawierająca 95% autostrady od Żyliny do Pagu. Takiej kombinacji w Polsce na dystansie 1000 km nie znajdziesz.

Weszło nieźle, 1.4 TSI paliło mi 8,3 litra na tej trasie. Za to kolega Passata tankował tylko raz a średnią miał koło 5 litrów.

Ja jak jechałem do Chorwacji RS-ką to miałem średnią 7,6 litra z odcinka 1350 kilometrów :). 

1.9 TDI 160 KM - 4,9 l/100km - średnia prędkość 130 km/h

... i jeszcze bak na 1000 km.

Fajna miejscówka w Cro

Bardzo fajna. Blisko morze. ładny pas:)

W tym roku jechalismy do CRO 1190km i srednie spalanie wyszlo ok. 4,9l na 100km. Jechalismy lokalnymi drogami to i tepo nie bylo specjalnie duze, ale krajobrazy dech w piersiach zapierajace :D

Tak właśnie z żona i dwójka dzieci planuje wyjazd do Chorwacji w kwietniu lub maju. Czytałem wątek i coś o paszportach piszecie. Faktycznie sa potrzebne? Może ktoś by dołączył do nas i na dwa auta by sie leciało?

  W dniu 14.01.2017 o 16:48, 1bizkit napisał(a):

do Chorwacji w kwietniu lub maju.

Rozwiń  

Ja jadę na majówkę do Pagu tydzień przed albo po 7 maja bo mamy Komunię córki.

  W dniu 14.01.2017 o 16:48, 1bizkit napisał(a):

Czytałem wątek i coś o paszportach piszecie.

Rozwiń  

Dla dzieci paszport albo dowód osobisty który wyrobisz w gminie, trzeba mieć.

  W dniu 14.01.2017 o 16:48, 1bizkit napisał(a):

na dwa auta by sie leciało?

Rozwiń  

To średnia spalania podskoczy

Początek maja dla mnie jest trudny z powodu komuni na restauracji. Muszę dokładnie sprawdzić w kalendarzu kiedy mogę sobie pozwolić na 2 tygodnie urlopu 

Pojechałbym, ale żona ma termin na połowę maja

  W dniu 14.01.2017 o 16:48, 1bizkit napisał(a):

Czytałem wątek i coś o paszportach piszecie.

Rozwiń  

Sprawdzają Biorą do ręki patrzą Polska i każą jechać, ale za każdym razem musisz dać

OK to muszę jeszcze najmłodszemu dowód wyrobić 

Ja jak przejeżdżałem to jak tylko zobaczyli polską flagę na rejestracji (w poprzednim aucie jeszcze była) to od razu ręką machali żeby jechać (już 3 razy tak miałem). Jeśli jedziecie przez Węgry to polecam zrobić sobie postój nad Balatonem. 300 metrów od brzegu a jeszcze grunt miałem. Super przeżycie. :)

  W dniu 14.01.2017 o 23:26, Kamil RS230 napisał(a):

polecam zrobić sobie postój nad Balatonem. 300 metrów od brzegu a jeszcze grunt miałem.

Rozwiń  

Spałem nad Balatonem, o 3:00 w nocy obczaiłem hotel, poszedłem nad brzeg i po kostki w błocie utknąłem w kroksach.

  W dniu 14.01.2017 o 23:33, Namo napisał(a):

Spałem nad Balatonem, o 3:00 w nocy obczaiłem hotel, poszedłem nad brzeg i po kostki w błocie utknąłem w kroksach.

Rozwiń  

To na jakimś zadupiu wyladowales :)  ja na plaży miejskiej byłem. Miasto siofok chyba. 

  W dniu 15.01.2017 o 11:01, Kamil RS230 napisał(a):

To na jakimś zadupiu wyladowales :)

Rozwiń  

Gdzieś w środku długości jeziora ja byłem, Siufok jest od góry.

@Namo do 07.05 muszę być w Polsce wiec chyba zaplanuje urlop na ostatni tydzień kwietnia oraz pierwszy tydzień maja.

  W dniu 15.01.2017 o 11:27, 1bizkit napisał(a):

do 07.05 muszę być w Polsce

Rozwiń  

Ja też bo córka ma Komunię, ciekawe czy tydzień przed nie będzie musiała być na jakiś spotkaniach/szkoleniach komunijnych

Wyjazd z Polski 28 kwietnia w nocy a powrót w sobotę rano 6-go maja, tak bym planował.

ja bym chciał jechać na 2 tygodnie. Najwyżej byś dojechał na miejsce tydzień pózniej. 

  W dniu 15.01.2017 o 13:33, 1bizkit napisał(a):

jechać na 2 tygodnie

Rozwiń  

Z doświadczenia poprzednich majówek, skoro kwiecień to bym polecał jechać dalej poza Split zamiast Pag, im niżej tym cieplej żeby coś skorzystać z tego wyjazdu a nie tylko w dresie chodzić.

Też bym dół zwiedził, trzeba spanie załatwić.