octavia 3 Doposażenie octavii elegance

Dnia ‎2016‎-‎05‎-‎21 at 09:51, Jan_krk napisał:

Nie są za mocne?

Lampki, jak silnik, nigdy nie są za mocne :D

Dnia 11.05.2016 at 08:24, Namo napisał:

Takie podejdą? 

nie lepiej pójść w coś  ori ? niewiele drożej, a mamy w zasadzie lajftajmowy produkt :P

Ja w niedługim czasie planuje dołożyć taki zestaw podświetlenia skarpetek do siebie: http://sklep.motohid.pl/pl/p/Zestaw-Lampek-LED-Podswietlenia-Nog-4x-3AD947409-wiazka-VW-Seat-Skoda-Audi/1507

Mam nadzieje, że wszystko pójdzie bez problemu.

@Koszal ty masz O3 RS bez podświetlania skarpetek?

7 minut temu, Koszal napisał:

Mam nadzieje, że wszystko pójdzie bez problemu.

Mnie tylko nurtuje pytanie, gdzie się wpina kabelki po umieszczeniu lampek na właściwym miejscu?

No niestety bez... ;) na temat dołożenia lampek sporo napisane jest tu: http://www.briskoda.net/forums/topic/306451-retro-fit-footwell-lights-octy-iii/page-4

@Namo wpina sie do bordnetza + kodowania  i masz jak w ori

13 minut temu, lec napisał:

bordnetz

Gdzie to jest umiejscowione?

w samochodzie

a to konkretnie pod deską rozdzielczą z lewej strony z boku koło bezpieczników

nad nogami, po lewej stronie kierownicy (przynjamniej w O2 /S2)  Trzeba tylko zdjąć osłony plastikowe i wiedzieć w które piny sie wpiąć 

w O3 jest tak samo

Panowie jeszcze jedno pytanie "doposażeniowe".

Czy w MY13 da się dołożyć SmartLinka?

Mam Bolero i fajnie było mieć możliwość używania np. Google Maps na Bolero.

Jak 2013 to będziesz miał MirrorLinka, starszą i bardziej upośledzoną wersję systemu o którym piszesz. ASO to montuje (nie zawsze) za ok 1000 zł ale po co jak to kupa.

Podświetlenia skarpetek zamontowane :) Kupiłem te z motohid. Po delikatnych przeróbkach kabli wszystko udało się zamontować bez problemu. Czekam teraz na kabelek z alliexpres, żeby aktywować podświetlenie.

Wczoraj jechałem za autkiem, które uratowało mi zdrowie a może nawet życie. Pomykałem sobie w sznureczku samochodów lewym pasem i nagle w aucie przede mną zaświeciły się światła stopu. Odruchowo położyłem nogę na hamulcu i nagle widzę, że stopy w aucie przede mną zaczynają szybko mrugać. Wcisnąłem hamulec do oporu i zatrzymałem się pół metra przed jego zderzakiem. Wniosek: ja uratowałem sobie przód i nie tylko a on ma cały bagażnik. W tym momencie zacząłem się zastanawiać czy da się to dołożyć do O3. Zastanawiam się też czy lepiej to zrobić na STOP'ACH czy lepiej na AWARYJNYCH. Macie zdanie na ten temat? albo instrukcje kodowania? Jak dla mnie - przydatna rzecz

to powinna być standardem w O3 na awaryjnych przynajmniej jest tak u mnie. jak się da na awaryjnych to sądzę ze się da przełączyć na światła stop. a to autko przed tobą to pewnie insignia  

Ja jak byłem na torze to hamując awaryjnie z ominięciem przeszkody światła awaryjne zapalały się automatycznie....

W octavii przecież w czasie ostrego hamowania pulsują stopy, a dopiero po zatrzymaniu się lub - chyba - mocnym zwolnieniu włączają się awaryjne.

Ale we wszystkich czy tylko w RS? Ja nie zauważyłem, żeby mi się awaryjne włączyły, a wyhamowałem do zera. Może to ostatnio jest dokładane, a ja mam O3 z kwietnia/maja 2015

Ja mam z grudnia 2014. W nie-RS też tak to działa.. Rozpędź się do sporej prędkości, a potem ostro - naprawdę ostro - wyhamuj do zera, pod koniec hamowania lub po zatrzymaniu powinny Ci migać awaryjne. W trakcie hamowania powinny migać Ci stopy, ale tego nie zauważysz ;) musiałby ktoś jechać za Tobą.

Bardzo dobrze, że od początku hamowania nie działają awaryjne, bo jak ostrzej jeździsz, to wygląda jakbyś bez przerwy przepraszał.

We wszystkich jest. Tylko przy hamowaniu awaryjnym to trzeba porządnie kopnąć w hamulec i baaaardzo mocno wciskać. Mi powiem szczerze udało się to dopiero za 6-stym razem. Zastanawiam się też czy to nie działa od jakiejś prędkości...

No właśnie, nie jakieś tam hamowanie piknikowe, auto musi czuć, że się boisz :)

wyhamowałem z 80 do zera, stopów nie widziałem ;) ale awaryjne się nie włączyły (bo to już bym widział)

P.S. Stanąłem na hamulcu, zapierając się plecami o fotel

Może być tak, że było za wolno, podwój prędkość :)

@sawel, ale może już miałeś naciśnięty lekko hamulec i go dociskałeś i się zaparłeś o fotel. A hamowanie awaryjne to musisz jebnąć porządnie w pedał i dociskać ile sił w nogach do momentu zatrzymania. Rozpędź się do 100-110 i próbuj i się uda w końcu :)

A można to jakoś w kodowaniu sprawdzić? (zanim zedrę opony :)