Skocz do zawartości

Bulbiszon

Użytkownik
  • Postów

    66
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Odpowiedzi opublikowane przez Bulbiszon

  1. 7 godzin temu, Piotrekdk napisał:

    Ludziom się wydaje że ledy świecą za blisko ale tak nie jest. To po prostu nowe i dokładniejsze oświetlenie. Najbardziej odczuwają to ludzie jak się przesiądą z halogenów, które nie są zbyt dokładne i sieją światłem po całej okolicy. Nowoczesne lampy ledowe są bardzo dokładne i mają wyraźne odcięcie na granicy oświetlenia.?

    O to mi właśnie idzie - czy to przypadkiem nie jest moja ... hmm zła reakcja na bardzo wyraźny punkt odcięcia.

    Tylko ciągle mam wrażenie, że ksenony w O3 świeciły dalej.

  2. @amdp  w skrócie:

    - zrobione 3kkm

    - najwyższa osiągnięta temperatura oleju - 107 (jazda w okolicach 80 km/h ale non stop stromo pod górę) normalnie temperatura utrzymuje się w okolicach 97 - 101 stopni

    - nie wiem czy to tylko moje wrażenie ale silnik zaczął się dużo chętniej wkręcać na obroty.

    - z samego użytkowania - bardzo szybko się grzeje i utrzymuje temperaturę

    - rekord na baku (prędkości autostradowe w UE - 120 - 130 km/h) - 700 km

    Ogólnie wrażenie na plus - zobaczymy co będzie dalej.

    • Dzięki 1
  3. Nastąpiła wymiana - wszedł Millers 0w20 i póki co bardzo pozytywnie (spalanie realnie litr w dół).

    Olej bardzo szybko się nagrzewa, nie zauważyłem żeby silnik pracował głośniej / ciszej.

    Skąd zmiana - miałem okazję wysłuchać ciekawej prezentacji dotyczącej normy vw 508 i wygląda na to, że to zupełnie inna technologia produkcji itp itd (większości terminologi nie zrozumiałem ? ). Wspomniane było tylko, że w ocenie jakości i sprawności oleju nie do końca należy się kierować normami SAE.

    Przede mną kolejny wypad do Włoch - będzie test.

  4. 1 minutę temu, starski555 napisał:

    Panowie potrzebuje pomocy!

    Pierwsza wymiana przy 15 tyś km w Octavii RS245. Oczywiście decyduje się na Millersa. Tylko wg normy VW 504/507 są tylko dwa rodzaje i tylko 5w30:
    Millers Oils EE Longlife 5W30
    Millers Oils XF Longlife 5W30
    Czy ktoś z Was miał do czynienia z tymi olejami? Czytałem, że najlepiej zalać 0w40 albo 5w40 ale nie mogę znaleźć żadnego Millersa spełniającego normę 504/507.
     

    Mam zalane 5w30. Jakby co służę skanem strony z serwisu, w zktórego czarno na białym jest, że do tego silnika jak najbardziej pasuje.

  5. 38 minut temu, przybysz86 napisał:

    Akurat ma to sens bo mocniejszy silnik pracuje lżej w trasie. Robili wszak test w Top Gear bodaj gdzie gość pałował priusa a za nim jechał drugi w BMW M3 i wyszło, że M3 pali połowę mniej ;)

    Tyle, że ten test nie miał na celu pokazania zachowania w trasie tylko ogólnie, że mały pałowany silnik spali więcej niż duży nie pałowany.

    Silniki na trasie zachowują się różnie - 3 litrowe bi turbo bmw (benzyna) potrafi spalić przy 140 9.5 / 100 ale to są idealne warunki - prosta droga, żadnych wzniesień brak wiatru itp - realnie rozmawiając z ludźmi nawet jeżdżąc naprawdę delikatnie ciężko jest zejść poniżej 11.

    Kia Stinger GT w realnym teście drogowym (autostrada, 140 km/h odcinek 40 km) nie zeszła poniżej 11.5.

    W moim RS 245 przy prędkości autostradowej jest 8.5 i nie chce być niżej.

  6. W tym roku wybraliśmy się na wakacje do Włoch - kamping z Vacansoleil nad jeziorem Garda. Dla uściślenia - wyjazd z dwójką dzieciaków, autko poprzednia O3 1.8, dzięki kufrowi brak mocno wkurwiającego mnie bagażnika dachowego :).

    Droga - jedzie się standardowo jak do Włoch czyli Polska -> Austria -> Włochy, trasa po wyjeździe z Polski to właściwie cały czas autostrada poza małą, ok 50km (lub więcej, nie pamiętam bo trasa też jest dobra) przerwą pomiędzy Czechami a Austrią. Nam z żoną oczywiście udało się gdzieś pomylić się na automapie i pojechaliśmy przez Brenner ... co z powodu Zielonych Świątek dodało nam ok 6h w drodze.

    Zakwaterowanie mieliśmy w Altomincio Family Park - jak ktoś chce dokładny opis warunków niech pisze - dla nas było ok.

    Ze spraw bliższych motoryzacji:

    - trasa szczególnie ta pomiędzy Włochami a Austrią ... jest po prostu piękna. Jedzie się tunelami pośród gór(sprawdziliśmy już bez gubienia się w drogę powrotną ;) ), trasa z Brenner też jest przepiękna.

    - autostrady mają droższe niż A4 ale warto korzystać.

    - odwiedziliśmy muzeum Ferrari i to w Modenie i w Maranello - polecam. (w przyszłym roku planujemy muzeum Lamborghini - niestety nie starczyło kasy - wejściówka coś ok 70 euro od osoby ... ale warto idzie się 3h halą produkcyjną)

    - blisko do Wenecji - ok 100km

    - blisko do Werony

    - paliwo drogie jak cholera - 1.6E - do nawet 2.10.

    Kurak pozwalał zrobić ok 750km na baku. Radary są pomarańczowe; na szczęście nic nie przyszło ... a IMHO kilka razy mogło (sporo radarów mocowanych w wiaduktach).

    Nie zaobserwowaliśmy szaleńczej włoskiej jazdy - nawet w miastach wcale nie było źle. Podobno Rzym to inna sprawa ... ale w trakcie naszej podróży było normalnie.

    Sprawy bytowe:

    - na kempingu można kupić jedzenie ... ale każdy domek ma kuchnię i naprawdę warto samemu ugotować (naprawdę w 30 stopniowym upale nie chce się za dużo jeść i wcale nie jest to jakieś obciążające)

    - fajny kompleks basenowy - i dla małego dziecka (ogromny basen o głębokości 40cm - żona podpowiada, że mniej ale nie pamiętamy) ze zjeżdżalniami ... takimi też dla dużych :) + duży basen do pływania

    - domki są plastikowe w sypialniach miejsca tyle to na was i na nogi spuszczone na podłogę i przyzwoity salon z kuchnią i stołem + weranda ze stołem krzesłami itp

    - sporo atrakcji - park linowy, mini golf, place zabaw i ogólnie dzieciaki po prostu gonią i bez względu na narodowość bawią razem

    - jak wspomniane wyżej lokalizacja jest dobrym punktem wypadowym

    - ok 10 km od lokalizacji jest Auchan - nie warto robić zakupów w lokalnym markecie na kempingu - mają prawie 300% przebitkę (piwo na kmepingu za 2.5 ojro w Auchanie 75 eurocentów)

    - w okolicy jest muzeum wina, muzeum oliwek oraz kilka fajnych starych miasteczek

    - pyyyyyyyyszne lody :)

    Koszty

    Byliśmy przed sezonem, pierwsza połowa Czerwca na 10 dni - wyszło 3.5k zł.

    Końcowo wyszło dużo więcej ale pozwiedzaliśmy i pojeździliśmy.

    Jakby ktoś miał pytania - pytać :)

    Na zachętę:

    IMG_20170608_133927.jpg

    No i poprzednia niuńka:

     

    IMG_20170706_113351.jpg

    • Lubię to 4
  7. 1 minutę temu, grzelak napisał:

    Tak zapytam z ciekawości: Zgodnie z instrukcją przy Octavi RS245 przeglądy są co 30tys lub 2lata? Pytam, bo czytając ten wątek zgłupiałem troche :)

    Tak jak wszędzie: albo long life i wymiana wg komputera (raz tak zrobiłem i po tym, jak zobaczyłem co się wylewa z miski stwierdziłem, że ll to pomyłka) albo stały co 15kkm.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Ta strona używa ciasteczek aby dawać najlepszą jakość korzystania ze społeczności Octavia.team