octavia 2 Zakup Passat B6 2,0 TDI

Wprawdzie to nie Octavia ale mam okazje kupić Passata B6 rocznik 2010 z silnikiem 2,0 TDI CBAB z przebiegiem 320tyś. Powiedzcie czy jest się czego obawiać auto użytkowane głowienie autostrady Holandia Polska wnętrze w bardzo dobrej kondycji do tej pory nie było robione sprzęgło turbo itp. Auto chodzi łądnie nie kopci przy odpalaniu sprzęgło nie wydaje żadnych niepokojących dźwięków. Planuje pojeździć z 5 lat czy to nie będzie mina. Jak z wymiana rozrządu bo miało robiony rozrząd przy 183tyś.

Miałem takiego passata - 2010r CBAB. Jeździłem nim 3 lata od przebiegu ok. 60tys km do ok. 150tys km. Póżniej auto wziął ode mnie brat i jeździł kolejne 3 lata do niecałych 200tys km.

Bardzo fajne auto. Przez te lata jeżeli chodzi o jakieś naprawy i serwis to tak:

- czyszczenie przepustnicy przy ok. 90tys km (w dolocie był nagar jak cholera), bo wyrzuciło mi raz błąd + auto straciło moc. Po czyszczeniu spokój do końca użytkowania.

- sprężyny - kupiłem używki od sportline i jedna pękła bracholowi przy ok. 170tys km. Założył nowe standardowe.

- tarcze i klocki przy ok. 160tys km (mi zmienili w aso jak kupowałem używkę przy ok. 60tys km)

- łączniki stabilizatora i amory przód przy ok. 170tys km

- rozrząd  przy ok. 180tys km 😄 Pasek był w bdb stanie, pompa wody miała powoli dość.

- nagrzewnica - dziwnym trafem po wymianie rozrządu przestało grzać 😉 Założona nówka, bo stara zakamieniona.

A tak to olej z filtrem co 15tys km, filtr powietrza i paliwa co 30tys km.

Dwumas, dpf fabryczny, turbo też 🙂

Najlepsze, że od przebiegu ok. 90tys km auto było po programie - wyszło 185KM i niecałe 380Nm.

Niestety bolączka pasków B6 - blacha. Mój miał malowaną klapę tył (lampki przy tablicy w kombi), maska przód wymieniona na nową i malowane drzwi pasażera przód (pryszcz pod listwą chrom).

Ogólnie na prawdę bardzo fajne i dla mnie niezawidne auto. Warunek - trzeba dbać jak o każde zresztą.

CBAB to już na CR, ale profilaktycznie zajrzałbym do napędu pompy - ponoć jest lepiej niż w PD, ale warto zmienić ołówek za grosze.

Co do Twojego pytania - po zakupie warto zrobić rozrząd w aso. Ok. 1500zł, a masz spokój na te 5-6 lat.

Przy tym przebiegu i wieku niestety musisz liczyć się z tym, że dwumas, czy turbo będzie niedługo do roboty. Warto sprawdzić zapełnienie dpf. W razie czego czyszczenie za kilka stów i śmiga dalej. Mi wypalał co ok. 700-800km.

Jeśli chodzi o elektronikę silnik itp. to nie ma problemu bo się tym zajmuje czy nawet wypalanie DPF-u, o imbusiku tez wiem wiec na pewno pójdzie do wymiany koszt nie wielki. Cena jest dobra a z wyposażenia brakuje chyba tylko skóry i grzanych tylnych siedzeń. Jeśli chodzi o blachy to nigdzie nie znalazłem rdzy, jedynie nad szyba lekki odprysk a poza tym czysto. Rozrząd tez sobie zrobię sam najwyżej jeszcze goście pomęczę z cena i może się skusze.

No to jak elektronikę i mechanikę sobie ogarniesz to tymbardziej warto.

Co do rdzy - u mnie maska od wewnątrz na rancie leciała. Auto salonowe, bezwypadkowe i bezkolizyjne, wtedy 3-letnie i ok. 60tys km. Później jak wymienili na gwarancji maskę (i ją pomalowali) to rudej nigdzie nie zauważyłem.

Mimo iż wiele się szydzi z passeratti, to ja miło go wspominam 🙂