octavia 2 [CCZA] Usterka nastawnika rozrządu, błędy P000A i P0011

Witajcie,

chciałbym dowiedzieć się czegoś o naprawie usterki nastawnika rozrządu w 2.0TSI CCZA.

Octavka dostała kompletny rozrząd jesienią zeszłego roku z powodu wyciągnięcia łańcucha. Po przejechaniu kilku tys. km na desce zapalił się Check Engine i komputer zapisał 2 błędy:

• 000017 - Bank 1: Camshaft A (Intake)
  P0011 - 000 - Retard Setpoint not Reached (Over-Advanced) - Intermittent

• 000010 - Camshaft Positioner (Bank 1 Intake)
  P000A - 000 - Slow Response - Intermittent

Diagnoza w ASO potwierdziła usterkę nastawnika rozrządu, który, wg kierownika serwisu nie wpływa szkodliwie na pracę silnika i można z tym jeździć.

W tej chwili na kompie został błąd P000A i check engine już nie świeci.

Mam jednak kilka pytań:
1. Czy faktycznie jest to bezpieczne i jazda z takim błędem nie powoduje żadnych szkód w silniku?
2. Czy wymagana jest wymiana wałka rozrządu z nastawnikiem, czy może są inne sposoby mechanicznej ingerencji w nastawnik, żeby działał prawidłowo?
3. Czy jest jakiś inny sposób na poprawę działania tego nastawnika (jakieś programowe ustawienie)?
 

2 minuty temu, Karczol napisał:

usterkę nastawnika rozrządu, który, wg kierownika serwisu nie wpływa szkodliwie na pracę silnika i można z tym jeździć

Niech sobie on jeździ, kopaj się z nimi albo zmień ASO, pisz do SAP, mają to poprawić. To nie jest usterka kabla od antenki.

nie jest to też usterka w nowym aucie, tu jest 200k km przelotu... kwestia tego czy to ma prawo się zepsuć czy to część wadliwa.

czy ktoś z Was ma kontakty w ASO i mógłby potwierdzić informacje, które zdobyłem?

byłem dziś na diagnozie w ASO, gdzie wymieniany był kpl. rozrządu i wg nich do wymiany jest wałek strony ssącej z nastawnikiem rozrządu, koszt 6k z robocizną.

w innym ASO dowiedziałem się, że najbardziej prawdopodobne przyczyny błędów mogą być takie:
1. rozrząd ustawiony źle o 1 ząbek, np. przez niezablokowanie dolnego koła przy wymianie łańcucha
2. uszkodzenie nastawnika przy wymianie rozrządu

czy ktoś, kto ma znajomego/znajomych w jakimś ASO VAG mógłby to potwierdzić? z góry dziękuję.

mała aktualizacja sytuacji - problem zniknął po wymianie oleju i filtra (filtr ori z ASO bo tak doradzał kierownik serwisu)... przejechałem ok 800 km i na razie nie wraca, nadal jednak nie mam spokoju jeżeli chodzi o ten nastawnik, zobaczymy co przyniosą kolejne kilometry.

Nastawnik rozrządu da się wymienić bez walka ssacego :) występuje w audi lub poza serwisem skody. Bo w skodzie jest sprzedawany jako całość. Nastawnik rozrządu może też wyświetlać błąd, jak elektro zawór który podaje olej do nastawnika szwankuje. Ja miałem zwarcie w elektrozaworze przez co mi uszkodzilo sterownik silnika. Fazy rozrządu się nie zmieniały i samochod już nie był tak agresywny. @Karczol a zimny silnik nie ma rano drgawek?? 

51 minut temu, Mateusz969 napisał:

Nastawnik rozrządu może też wyświetlać błąd, jak elektro zawór który podaje olej do nastawnika szwankuje.

Podasz mi nr tego zaworu, nazwę z ETKI lub miejsce, gdzie go szukać?

52 minuty temu, Mateusz969 napisał:

a zimny silnik nie ma rano drgawek?? 

Nie, odpala i pracuje normalnie.

@Karczol u mnie rozrząd był przestawiony, to na zimnym mi źle pracował no i dodatkowo te fazy rozrządu doszły. Elektro zawór wygląda tak http://allegro.pl/zawor-zmiennych-faz-rozrzadu-skoda-octavia-2-0-rs-i6737144948.html

Konkretnej lokalizacji Ci nie podam , wszystko robiłem w ASO . Na pewno czujnik rozrządu jest tutaj u góry po lewej stronie taki okrągły, i mówili że lubi się w nim przerwać kabelek albo wtyczka nie łączy.

Ale czytam to co opisałeś, i jeżeli filtr oleju i olej uspokoił sytuację to może faktycznie problem był z filtrem oleju i miałeś za małe ciśnienie w silniku i nastawnik się nie przestawiał  :)

Ja miałem podobną sytuację w corsie że filtr oleju był źle zamontowany ,i małe ciśnienie oleju wykończyło popychacze no ale to w ogóle inna bajka :)

@Mateusz969 dzięki za info :) błąd wrócił, tak jak przewidywał kierownik serwisu w ASO :/

z tego, co widzę, to ten zawór wchodzi w nastawnik (na zdjęciu po prawej stronie, zawór jest w obudowie i schodzi razem z nią):

problematyczne jest też to sitko na pokrywie wałka (podobno lubi się zapychać a w konsekwencji rozlecieć się pod wpływem ciśnienia):

najpierw zajmę się zaworem i tym sitkiem, nie powinno być problemu z wymianą tego, potem zobaczymy.

Dnia 22.03.2017 at 18:37, Mateusz969 napisał:

Konkretnej lokalizacji Ci nie podam , wszystko robiłem w ASO

co konkretnie robiłeś? wymieniałeś ten nastawnik? czy tylko zawór/czujnik?

Wymieniłem (zawor,sitko- bo było pekniete, i cały kompletny rozrząd bo mnie serwis oszukał i powiedział że się przestawil o 5zebow gdzie z silnikiem nic się nie stało,samochod jeździł i jeździ) też mi mówili że wałek i przestawiacz rozrządu do wymiany ale to był blef. U mnie był uszkodzony sterownik silnika i miałem usterkę elektryczna w błędzie więc Ciebie to nie dotyczy.  

Czujnik wymieniłem rok wcześniej bo miałem wyciek oleju z niego,wiec czujnik miałem ok. 

Moim zdaniem Jak rozrząd jest ok,to wymień tylko napinacze,sitko ,zawor i olej. I powinno być ok. 

Dnia 24.03.2017 at 15:38, Mateusz969 napisał:

sitko- bo było pekniete

dostałeś sitko w ASO jako samodzielną część? mi powiedzieli,że występuje tylko z pokrywą.

rozrząd mam już zrobiony, został w takim razie ten zawór i sitko.

Wiesz co,oni robili co chcieli, mechanik powiedział że wymienić trzeba sitko bo było pekniete, i wymienili kosztowało chyba ze 300zl. Oni mi chcieli silnik rozbierać w krotoski i cichy bo twierdzili że rozrząd był przestawiony i uszkodzone są zawory i tłoki gdzie jak 170km/h jechałem do serwisu z palaca się usterką silnika, a tak na prawdę tylko fazy rozrządu się nie przestawialy. Naciagneli mnie grubo, ale nie zgodziłem się na rozbiórkę silnika i auto lata jak trzeba :) 

auto jest po wymianie zaworu nastawnika z magnesem na oryginalne z ASO i problem ustąpił. mechanik polecił mi na początek nie ruszać nastawnika tylko spróbować z zaworem, bo z jego doświadczenia wynikało, że w przypadku moich błędów była szansa, że pomoże. i pomogło :) po 2500 km błąd nie wrócił i oby tak zostało :)

koszt zaworu to 450 zł po rabatach w ASO.

sitko zostało stare bo nie występuje jako osobna część, jedynie z całą pokrywą (@Mateusz969 pokrywa kosztuje właśnie coś koło 300 zł po rabatach więc pewnie wymienili całą u Ciebie)

Dokładnie, u mnie nie było oszczędzania:) no trudno ważne że samochód lata ,i oby nie było więcej takich przypadków. 

Jak by jeszcze ktoś chciał się dowiedzieć więcej o błędzie typu p0011 i jak z łatwością można to naprawić, to polecam stronę: https://autobezpieczniki.pl/blad-p0011-jak-naprawic/ Tutaj wszystko zostało dokładnie opisane na ten temat 🙂