Już wiem co to było,byłem się właśnie przejechac w nocy jak jest cicho i pusto, może się przyda potomnym. Na full skrecie jak sie szybko jedziew jedna i drugą ,robi się kółka cisza, wcisnięte sprzęgło puszczone cisza. Wjechałem między czasie na kocie łby, i usłyszałem klocki stukające w zaciskach, to już drugie klocki takie mam, co jest delikatny luz w zacisku. Okazuje się , że przy małej prędkości one cykają o nacięcia w tarczy w zakrętach, przechylają się.
Wystarczy lekko przycisnąć hamulec cykanie znika. Ufff , że to nie sprzęgło bo na razie nie planuję kasy wkładać w auto.