octavia 3 Dziwne odpalanie

Mam to samo, silnik CUPA i zaczynam zauważać, że jak na dworze jest cieplej to gorzej "kręci", przy minusowych temperaturach odpalał od strzała, przy +18-20 tez ok, ale jak postoi samochód tak na słońcu 5-7h i jest powyżej 25st to pokręci 3-4 sekundy...

Prawda wymiana przekaźnika 645 pomaga na około 2 miesiące i problem powrócił. Jestem przed wymiana rozrządu wiec narazie nie będę szukał dalej zobaczymy po wymianie. Dziwi mnie tylko ze wymiana przekaźnika pomogła i to na długo 

Rozrząd nic nie daje zmiany w tym temacie. Jestem po wymianie jakieś 2 miesiące i nadal problem występuje.

Przeglądając forum golfa znalazłem taki filmik: 

Z tego co widzę - problem rozwiązany ?

@zyga_wr  Tak więc wygląda na to że trzeba wymienić zawór regulacyjny 03L 906 455 C  wraz z obudową 03L 109 096 B  ? 

Szkoda że w skodzie nic o tym nie wiedzą.

Ciekawe jest też to że niektórym pomaga wymiana przekaźnika 645

@Karol Kantykana to wygląda. Ktoś wymieniał sam zawór regulacyjny zostawiając starą obudowę i podobno na razie jest ok. Ja u siebie nie mam tego problemu, więc nie sprawdzę, ale wszystko wskazuje na to, że to rozwiązanie tego problemu.

Dziś zaglądnąłem pod maskę (silnik CUPA 2014r) i wygląda na to, że nie mam tego modułu VVT z filmiku. U mnie wygląda to tak. Ciekawe co w takim przypadku :/

Hmm.... CKFC z 2014r. Problem jest a rozwiązania nadal nie widzę. Trzeba by się pokusić i zobaczyć co jest pod tym dekielkiem.

U mnie też jedynie czarny dekielek

Trzeba by gdzieś podjechać do aso i spr co jest pod spodem na rysunkach bo szkoda otwierać jak nie trzeba.

Nie mam teraz w okolicy ASO ale jak tylko będę miał możliwość to spr i kupie przekaźnik 645.

Jak tam panowie, udało się komuś rozwiązać problem ?

ja też mam problem z odpalaniem, moje auto to skoda O3 scout 135kw.

tak jak tu pisali poprzednicy raz odpala a raz kręci kilka sekund jak by za mało prądu miał, 

bateria oryginalna od nowości czyli od 2015 roku, bylem w punkcie sprzedaży akumulatorów, sprawdzili i wszystko ok z baterią.   

A ja muszę przyznać że mam dziwną sytuację. W wakacje spotkała mnie przykra niespodzianka. Kuna pogryzła mi kable od podciśnienia. Sam wymieniłem na nowe. Ale od tego czasu auto pięknie odpala. Co to ma wspólnego z tym problemem?? Jak dla mnie zupełnie nic. Może coś przez przypadek zrobiłem innego. Od sierpnia problem nie występuje.

1 godzinę temu, Adrian napisał:

A ja muszę przyznać że mam dziwną sytuację. W wakacje spotkała mnie przykra niespodzianka. Kuna pogryzła mi kable od podciśnienia. Sam wymieniłem na nowe. Ale od tego czasu auto pięknie odpala. Co to ma wspólnego z tym problemem?? Jak dla mnie zupełnie nic. Może coś przez przypadek zrobiłem innego. Od sierpnia problem nie występuje.

to może być pewien trop, może akurat nie kable od podciśnienia ale coś innego pogryzła, u mnie też była ale z tego co udało mi się zauwazyć to zadowoliła się wygluszeniem pod maską, innych sladów działalnosci kuny nie stwierdziłem 

Witam ponownie,

trafiłem ostatnio do ASO z powodu mrugającej kontrolki świec żarowych. Okazało się, że mam przegryzione/przetarte kable w wiązkach od przepływomierza i czujnika ciśnienia doładowania.  W serwisie stwierdzili, że przepływomierz przez uszkodzoną wiązkę nie działał prawidłowo i dlatego auto mogło ciężko odpalać. Miałem nadzieję, że może przypadkiem problem się rozwiązał. Jednak jak to mówią nadzieja matką głupich. Dzisiaj rano auto odpaliło tak samo ch...wo jak zwykle.

W mojej Octavii CKFC (kluczyk) też mam problem z odpalaniem.

Nie ważne czy stoi kilka dni czy jak silnik jest rozgrzany, raz odpali normalnie a nieraz albo trzeba pokręcić albo jakby silnik odpalił na sekundę i zgasł i tak zapali za drugim a nawet dopiero za 3 razem. Dzisiaj podmieniłem przekaźniki 645 z Karoqa a do Karoqa wstawiłem z Octavii, jak na razie oba auta odpalają normalnie.

Kiedyś w golfie mk3 miałem podobny przypadek, tylko że wtedy za każdym razem był problem z odpalaniem... uszkodzona była kostka stacyjki (zauważyłem, że w trakcie odpalania gasła kontrolka hamulca ręcznego).

P.S. U mnie także występuje tylko zaślepka (kapa) z boku głowicy, nie mam zaworu - pod nią jest dostęp do wałków rozrządu, więc lepiej tego nie odkręcać.

To daj znać za tydzień/dwa czy problem przestał występować.

A ktoś wie od czego jest ten przekaźnik 645?

W skrzynce przy akumulatorze:

- gniazdo nr 5 przekaźnik 645 (4H0 951 253 A) - sterowanie silnika

- gniazdo nr 7 przekaźnik 645 - dodatkowe ogrzewanie powietrzem

Dzięki za wyjaśnienie

U mnie problem ciągle występuje jestem po wymianie rozrządu i nic to nie zmieniło. Wczoraj zamontowałem zawór zapobiegający się cofaniu paliwa, zobaczę czy to coś pomoże.

Minął prawie tydzień odkąd podmieniłem przekaźnik 645 w gnieździe nr 5 z drugiego auta jakie posiadam (Karoq 2018) i raz tylko rano kręciłem może 2-3 sekundy (tak jakby paliwo przez noc się cofnęło) ale dla mnie najważniejsze, że odpala za każdym razem od strzała a nie jak pisałem prędzej, że silnik odpalił na sekundę i zgasł).

A Karoq po podmianie przekaźnika na ten z Octavii odpala tak jak dotychczas. O co chodzi? Przed przełożeniem do Karoqa wykonałem kilkadziesiąt sesji podłączenia go do akumulatora aby sprawdzić czy działa, może to go rozruszało?

@matri996 I jak jesteś po wymianie ?

3 minuty temu, Karol Kantyka napisał:

@matri996 I jak jesteś po wymianie ?

Tak wymieniłem w piątek przekaźnik i jak narazie odpala od strzała. Nie chwaliłem się nic bo za krótki okres na stwierdzenie czy usterka została usunięta, a po za tym zrobiło się chłodniej i przy takiej temperaturze było ok.

Zamontowanie zaworu zwrotnego nic nie pomogło.