octavia 3 Dziwne odpalanie

Wydawało mi się, że temat akumulatora został wyczerpany na przestrzeni tych 8 stron, tym bardziej że były posty, że użytkownicy z nowymi i świeżymi akumulatorami nadal mieli ten problem z dłuższym kręceniem 😉 U mnie odpukać na razie jest ok, wczoraj ładnie zapalił późnym wieczorem pod firmą, ale jako ciekawostkę dodam, że w weekend trochę musiałem rozładować aku, bo zmieniałem navi i jakoś nie przyszło mi do głowy, żeby go podładować (otwarte drzwi, włączone oświetlenie, potem radio po wymianie trochę grało) i wczoraj w garażu zakręcił ciężko, ale króciutko jak powinien, a potem pod firmą wieczorem było wszystko w jak najlepszym porządku, więc nie wiem czy czepianie się akumulatora ma sens. Ale mam świadomość, że mój też nie jest pierwszej świeżości 😉

U mnie przed odpaleniem jest 11,8 spada do 9 przy odpalaniu ale mimo tego w obecnej temperaturze pali bardzo ładnie.

U mnie przed odpaleniem jest 11,8 spada do 9 przy odpalaniu ale mimo tego w obecnej temperaturze pali bardzo ładnie.

Jestem już mentalnie przygotowany na ten zakup ;)

Obserwacje z dwóch ostatnich dni, w garażu około 3-4 na plusie, wieczorkiem pod firmą -3 i za każdym razem pali dobrze. Podejrzewam że tak mu zostanie, do następnej jesieni, chyba że jeszcze na wiosnę będzie głupieć, ale patrząc przez pryzmat minionego roku to tylko na jesieni był cyrk, niezrozumiały, ale cyrk, bo nadal nie wiem co się dzieje w ciągu tych 8h postoju że dłużej kręci, ale postoi dzień czy dwa i jest ok 🤔

Jednak to nie rozrusznik. Chyba jednak ten typ tak ma... 

U mnie ostatnio problem już od długiego czasu nie występuje, ale to pewnie przez temperatury. W garażu tak ok. 10-13 stopni. Od soboty robię test, dogrzewam garaż do 20 stopni i zobaczę jak będzie z odpalaniem. Jeśli chodzi o aku to zauważyłem, że auto po 5 dniach postoju kręci słabiej, ale zapala na dotyk.

No i pochwaliłem. Wczoraj trasa 300 km. Dzisiaj pobity rekord, krecil chyba z 8 sekund. W garażu 13 stopni.

Dnia 3.12.2020 at 13:16, JanZ napisał:

No i pochwaliłem. Wczoraj trasa 300 km. Dzisiaj pobity rekord, krecil chyba z 8 sekund. W garażu 13 stopni.

Heh, opiszę swoje spostrzeżenia z całego tygodnia, od poniedziałku do dnia dzisiejszego włącznie. Jeździłem na popołudniową zmianę do firmy, garaż mam nie ogrzewany, więc w ciągu dnia jak wyjeżdżałem w garażu pokazywało nie więcej niż 5 stopni na plusie. Każdego dnia odpalanie było od strzała. Podobnie było wieczorkiem o 22 po wyjściu z firmy, gdzie przez cały tydzień temp. spadała do poziomu około minus 3 stopnie. Kręcił nadal od strzała. Aż do dziś, z tym wyjątkiem, że jechałem na 6 rano i w firmie byłem do 12. W garażu raniutko wszystko ok, ale na wyjściu z firmy dzień zaskoczył temp. +10 stopni i kręcił już około 5 sekund... Widać ewidentnie wpływ temperatury na cały ten cyrk. Ale na co ta temp. wpływa? Dramat, po prostu dramat.

11 godzin temu, dominicus napisał:

Heh, opiszę swoje spostrzeżenia z całego tygodnia, od poniedziałku do dnia dzisiejszego włącznie. Jeździłem na popołudniową zmianę do firmy, garaż mam nie ogrzewany, więc w ciągu dnia jak wyjeżdżałem w garażu pokazywało nie więcej niż 5 stopni na plusie. Każdego dnia odpalanie było od strzała. Podobnie było wieczorkiem o 22 po wyjściu z firmy, gdzie przez cały tydzień temp. spadała do poziomu około minus 3 stopnie. Kręcił nadal od strzała. Aż do dziś, z tym wyjątkiem, że jechałem na 6 rano i w firmie byłem do 12. W garażu raniutko wszystko ok, ale na wyjściu z firmy dzień zaskoczył temp. +10 stopni i kręcił już około 5 sekund... Widać ewidentnie wpływ temperatury na cały ten cyrk. Ale na co ta temp. wpływa? Dramat, po prostu dramat.

Mam identyczne obiawy, a z tego co widzę też masz kod silnika 'cupa' 

Dobrze dobrali kod silnika, tylko zamiast CUPA powinno być KUPA.

No z tym to trochę KUPA, ale zastanawiam się czego wpływ temperatury jest aż tak istotny, szok.

Dnia 28.11.2020 at 14:56, Mariusz20w napisał:

Witam, jestem tu nowy ale problemy te same. Odniosę się co do dawki startowej, zmiana jej przez tunera absolutnie nic nie zmienia, tez wymieniłem aku na nowy i dalej bez zmian, zrobiony chip na 195km to samo, wymiana wtrysków na nowe, poprawka chipa na 220 km a odpalanie ciągle to samo... 

Zmieniał ci te dawkę na większą? Taką jak dla zimnego silnika odpalającego np na mrozie -5 stopni? 

56 minut temu, Pablo9407 napisał:

Zmieniał ci te dawkę na większą? Taką jak dla zimnego silnika odpalającego np na mrozie -5 stopni? 

Dokładnie tak, niby w sterowniku dawka startowa do obrotów silnika 300/m jest zerowa, dopiero powyżej 300/m zaczyna podawać paliwo, po zmianie dawki jest gorzej bo i tak nie odpala a jak chwyci to walnie chmura dymu. Dziś doszlem do tego, wstawiłem zły aku, jutro zmieniam na AGM i zobaczymy. 

1 godzinę temu, Mariusz20w napisał:

Dokładnie tak, niby w sterowniku dawka startowa do obrotów silnika 300/m jest zerowa, dopiero powyżej 300/m zaczyna podawać paliwo, po zmianie dawki jest gorzej bo i tak nie odpala a jak chwyci to walnie chmura dymu. Dziś doszlem do tego, wstawiłem zły aku, jutro zmieniam na AGM i zobaczymy. 

Aha no to ciekawe rzeczy widzę.. jeśli nawet dawka nie pomaga.. a aku czemu masz zły?

25 minut temu, Pablo9407 napisał:

Aha no to ciekawe rzeczy widzę.. jeśli nawet dawka nie pomaga.. a aku czemu masz zły?

Ponieważ stary padł, kupiłem nowy, a nie zwróciłem uwagi, że ma być AGM i teraz jest problem z start&stop

Po rozmowie z bardzo kumatym mechanikiem i moich obserwacji, problem leży w koncie wyprzedzenia zapłonu, (zależny od temperatury) w silnikach z zaworem zmiennych faz rozrządu, wymiana tego zaworu rozwiązuje ten problem, tak w naszych nie ma rozwiązania. Zapłon też sprawdzałem vagiem i jest idealnie.

2 godziny temu, Mariusz20w napisał:

Ponieważ stary padł, kupiłem nowy, a nie zwróciłem uwagi, że ma być AGM i teraz jest problem z start&stop

Po rozmowie z bardzo kumatym mechanikiem i moich obserwacji, problem leży w koncie wyprzedzenia zapłonu, (zależny od temperatury) w silnikach z zaworem zmiennych faz rozrządu, wymiana tego zaworu rozwiązuje ten problem, tak w naszych nie ma rozwiązania. Zapłon też sprawdzałem vagiem i jest idealnie.

Rozumiem.. tak musisz miec agm ewentualnie efb. Aha no to ciekawie się robi.. to nie ma rozwiązania na to? Nie wiem co o tym myśleć. Na pewno nie jest nic zepsute bo wtedy problem by nie wystepowal w kazdym przypadku. A tutaj wiele osób ma z tym problem.. więc problemem będzie jakas usterka od fabryki tylko co.. 🙄

Już prawie miesiąc od wymiany aku na nowy "AGM" i pali jak marzenie, a w garażu temperatura cały czas w okolicy 18'c

Dnia 4.01.2021 at 15:28, Mariusz20w napisał:

Już prawie miesiąc od wymiany aku na nowy "AGM" i pali jak marzenie, a w garażu temperatura cały czas w okolicy 18'c

Więc jeszcze trzeba zaczekac do lata żeby widzieć czy też będzie palił od strzała. Ale jak juz w garażu pali to na pewno jest nadzieja.

Ja jestem również po wymianie akumulatora również dalej na agm i nie mogę opisac jak to będzie w lecie jednak mogę powiedzieć jaka jest teraz roznica. Czyli wyglada to tak że na nowym aku autko o wiele żwawiej kreci niz na starym a że jest zimno to każde odpalenie trwa sekundę. Na starym aku juz delikatnie się męczył bo odpalał ale bylo widac że trochę mu juz ciężej. Dlatego kto tam ma aku 6 czy 7 lat to mozna myslec o wymianie gdyż krecenie jest o wiele żwawsze. Mój stary mial 7 lat 😉 pozdrawiam w nowym roku a zobaczę co będzie w lecie na nowym aku więc jesteśmy w kontakcie.

Jestem po wymianie akumulatora. Tamten odpalał bez problemu. Ale teraz auto kręci jak nigdy. Może i w wyższej temperaturze też będzie lepiej.

Witam, jakieś nowe diagnozy odnośnie tematu?

Po wymianie aku testuje. Specjalnie do tego auto zostawiam w garażu gdzie jest pomiędzy 18 a 25 stopni zależy od dnia. Auto odpala bardzo ładnie. Oddając akumulator porozmawiałem z Panem chwilę i podłączył mi tester do tego starego akumulatora. Wyszło na to że prąd rozruchowy była na poziomie 240A. I z takimi parametrami auto odpalało ale nie tak jak bym chciał. Po wymianie ewidentnie widać różnicę i to nawet w garażu. Od kiedy mam to auto to nigdy nie pamiętam żeby było tak z paleniem wcześniej jak jest teraz. Ale pierwszy raz mam kessy i myślałem że to jest przyczyną. U mnie wybór padł na Varte Silver Dynamic AGM 70AH 760A.

Aku mam w miarę świeży, niecałe dwa lata. W okresie zimowym pali aż miła, gorzej jak się zrobi ciepło.

Obawiam się, że tego problemu nie uda się rozwiązać. Teraz jest spokój bo niskie temperatura, przyjdzie wiosna to i wpisów przybędzie. ASO problemu nie widzi, bo przecież odpala i błędów nie ma. Pozostaje się z tym pogodzić, chyba że ktoś ma dobrego mechanika (pasjonata), którego ambicja sprawi, że mu się będzie chciało szukać, w co nie wierzę (odwiedziłem kilku).

U mnie aku fabryczny, garaż nieogrzewany, auto z 2013 roku, więc problemu również nie ma przy obecnych temp, niemniej wiadomo, że w ASO ciężko taki efekt wywołać na miejscu. Ale jakby komuś, kto ma auto na gwarancji udało się nagrać kilka filmików ze słabym odpalaniem? Też olaliby temat? Ogólnie jestem średnio wierzący w kontekście działań ASO, ale może nóż by na coś wpadli.. 😛

Witam wszystkich.

Mam ten sam problem, Octavia III VRS 2.0 tdi CUPA, 2015 rok. Auto kupione z gwarancją (ubezpieczeniem) das Weltauto.  Kiedy zauważyłem problem zgłosiłem się do ASO, w którym kupiłem samochód. Gdybym zliczył ile stało u nich auto to wyszłoby chyba z pól roku. Udało im sie wywołać to odpalanie i faktycznie początkowo stwierdzili, że trochę zbyt długo trwa rozruch. Niestety usterki nie znaleźli, rozłożyli ręce, poddali się. Auto w leasingu więc oddać nie mogłem, bo bank ma to w dupie. Została mi jedynie droga sądowa, ale na to to mi szkoda czasu i nerwów. Olałem więc sprawę i odpala tak do dzisiaj. Lato zima jest ok, wiosna i jesień lipa. Byłem też u moich dwóch mechaników u których serwisuje auta, ale nie za bardzo chcą się podjąć diagnozy.