octavia 3 Rozrząd 2.0 Tsi przy jakim przebiegu

Witam, 

mam pytanie do posiadaczy Octavii 3 RS 2.0 Tsi odnośnie rozrządu. Czy wymienialiście rozrząd, jeżeli tak to przy jakim przebiegu , oraz czy wymienialiscie cały komplet czy tylko łańcuch i napinacz. 
Oraz dla tych którzy nie wymieniali rozrządu a jeżdżą 2.0 TSI jakie macie przebiegi W autach z niewymienionym rozrządem? 
Dzieki za odpowiedzi

Ja mam 60kkm i nawet nie myślałem o tym.

175k km ale to był ostatni moment.... Napinacz wyciągnięty na maxa. 

Ja przy 230 tys ale juz bylo za pozno przeskoczyl ale naszczescie o 1. Wymiana byla calego kompletu nie po lepkach, slizgi lancuchy napinacz itd.

Witam.

W mojej RS TSI CHHB jestem po wymianie rozrządu. Przy 125 tkm napinacz był już wysunięty ponad połowę i z racji tego że akurat ferie i wolne to zdecydowałem się na wymianę. Wszystkie części oryginalne VAG (3 łańcuchy, ślizgi, napinacz itp, uszczelki). Przy okazji zrobiony też pełny serwis olejowy.

Niby wszystko po wymianie jest OK. Auto równo pracuje, mocy na tyle ile dupohamownia pozwala odczuć to nie ubyło, żadnych błędów na blacie czy w VCDS.

Niestety nie daje mi spokoju, zmieniony dźwięk silnika. Przed wymianą piec pracował ciszej, delikatniej ... taki tylko szmerek. W tej chwili jest przy przyspieszaniu wyraźnie głośniej, bardziej przypomina to już stłumiony warkot niż ten przyjemny gładki szelest. Wydaje mi się że pojawiły się też minimalne, delikatne drgania (przy przyspieszaniu) i chyba wyższe spalanie. Wiem jak było, a jak jest i mimo że ktoś postronny nic nie usłyszy to dla mnie różnica jest oczywista.

Rozmawiałem z serwisem dziś i zarzekają się że wszystko jest złożone tip top (zresztą co innego mogą mówić). Że w przypadku tych rozrządów ryzyko, złego złożenia jest prawie niemożliwie.

Czy jest jakaś możliwość sprawdzenia po parametrach silnika w VCDS że coś mogło zostać źle złożone? Które kanały pomiarowe mogą coś na ten temat ewentualnie powiedzieć? Czy po wymianie konieczna jest jakaś adaptacja? Może to zostało pominięte?

Chciałbym mieć oprócz mojego odczucia jakieś argumenty przy odstawianiu auta na sprawdzenie.

Znam przypadek wymiany w aso rozrzadu przy  skladaniu dolna zebatka nabita byle jak nawet obrucona na klinie byla i gdy im zle chodził silnik to poustawiali przestawili gorę inaczej zeby silnik rowniej chodzil to dopiero jest patologia aso. 

Po wumienie rozrzadu trzeba raczej kompem skasować stare parametrzy i zaznaczyć że rozrzad został wymieniony. Tak np robiłem w Passacie b8 z 2.0 tsi i on kasował synchronizacje starego rozrzadu i zapisywał nawą.

Póki co umówiłem się na diagnostykę auta do innego warsztatu. Do wyjaśnienia tematu staram się nie jeździć bo nie wiem jak poważne konsekwencje może to mieć.

Wstępna diagnoza przez telefon to źle ustawione wałki równoważące.

Dnia 20.01.2021 at 10:36, sleeper napisał:

Póki co umówiłem się na diagnostykę auta do innego warsztatu. Do wyjaśnienia tematu staram się nie jeździć bo nie wiem jak poważne konsekwencje może to mieć.

Wstępna diagnoza przez telefon to źle ustawione wałki równoważące.

Mialem u siebie taki przypadek.Mechanik zaklinal sie , że wszystko jest ok. 2 razy odstawiałem auto na sprawdzenie, sprawdzał wsio, tylko nie rozrząd. Tutaj przyszły internety z pomoca, na moja odpowiedzialność zdjął pokrywę rozrządu (gdyby nie to miałem ponieść kosz roboty), ustawił rozrząd na znaki, okazało się , że wałki wyrównoważające były źle ustawione. Przeprosił, poprawił, chodzi jak dawniej.

Bo penie ich nie ustawiał tych wałków załozył tylko nowy łańcuch i tyle

9 godzin temu, adamwo napisał:

Mialem u siebie taki przypadek.Mechanik zaklinal sie , że wszystko jest ok. 2 razy odstawiałem auto na sprawdzenie, sprawdzał wsio, tylko nie rozrząd. Tutaj przyszły internety z pomoca, na moja odpowiedzialność zdjął pokrywę rozrządu (gdyby nie to miałem ponieść kosz roboty), ustawił rozrząd na znaki, okazało się , że wałki wyrównoważające były źle ustawione. Przeprosił, poprawił, chodzi jak dawniej.

Dzięki za odpowiedź. Dam znać w przyszłym tygodniu czy i u mnie był ten sam problem.

Potwierdziła się diagnoza wstępna. Jeden z wałków równoważących był źle ustawiony. Stąd wibracje i dziwny dźwięk silnika. Temat ogarnięty. RS-ka śmiga i brzmi jak trzeba

Nie dawał mi ten temat spokoju i podpytałem mechanika - otrzymałem odpowiedź, że najlepiej czekać na pojawienie się komunikatu przy odpalaniu samochodu... Przebieg zbliża się do 180k. Mam wrażenie, że odpalanie na zimnym silniku jest głośniejsze niż wcześniej ale mogę to sobie "wkręcać". Czekać czy robić? Może się ktoś z Was podzielić jakich kosztów się spodziewać? Biorąc pod uwagę wymianę bez usterki to lepiej wymienić wszystkie elementy czy tylko te niezbędne?

Jeśli zależy ci na spokojnej jeździe to zrób i będziesz mieć z głowy. I tak to trzeba zrobić to nie sa rozrządy jak w starych samochodach na wieki, tu dla bezpieczeństwa tu co 100 tys sie wymienia. Jak wczesniej mówiłem u mnie po zakupie czekając na termin łańcuch przeskoczył o 1 zabek na szczęście i nie bylo kosztów naprawy silnika ale różnie może być. Co do kosztów to niestety nie pamiętam ile wyszlo cos koło 2000 chyba. No i wybierz mechanika co sie zna na robocie, bo jeśli mi mechanik by powiedział czekaj na komunikat potem wymien to tak jak by ci powiedzial jeździj a jak przeskoczy i rozwali silnik to podjedz zrobic. Pozdrawiam

Ja ostatnio wymieniałem u siebie na ori częściach same części koło 3tys robota moja bo sam sobie ogarmolem oczywiście wszystkie łańcuchy. Do napędu pompy oleju trzeba miskę zdjąć i pompę oleju. Jak ktoś chce wymienić zapraszam

Ok to jeszcze napiszcie, jak wygladaly interwaly zmiany oleju w Waszych furmankach od nowosci, bo przebieg przebiegiem, ale jak kos wymienial olej co 30kkm to nie dziwne ze 120kkm i juz lancuch rozciagniety, to jak to wygladalo? 

@Piort Nadja ja zmieniam olej miedzy 7 a 9 tys. bo tak wychodzi. Co do łańcuch to nie z powodu wymiany oleju sie rozciaga tylko takie są to nie stara beczka gdzie sie łańcucha nie wymieniało nie te czasy nie te czasy nie ta jakość.

Ok nieprecyzyjnie sie wyrazilem, chodzi o napinacze lancucha, za ktorego prace odpowiada wlasnie olej

Ch....y olej, zle napiety lancuch i dziekuje i to jest glowna przyczyna klopotow z lancuchem a nie konstrukcja, czy matetialem z ktoregi jest wykonany. 

Olej swoją drogą a materiał swoją  teraz jest wszystko z gownolitu wykonane.