octavia 3 Reflektory przednie zaparowały

Witam. Pogoda zrobiła się jesienna i tu taka niespodzianka. Reflektory przednie zaparowały częściowo. Czy może ktoś miał taki przypadek. (O3 2015).

U mnie też parowały na początku a później widziałem to w lutym u kolegi co dopiero z salonu odebrał RSa. Dziś już mi się to nie pojawia, może jakieś substancje montażowe w lampie muszą doschnąć.

Pojawiało sie u mnie na przełomie jesień zima w tamtym roku. Jeśli do 8 h nie odparuje samoczynnie to wymienia ci reflektor. Tak mówią w serwisie. Ja miałem tak tez z halogenami. Wymienili mi obydwa z przodu. A lampy nie raz zaparuja ale po jakimś czasie odpuszcza.
Dzieje sie tak z powodu różnicy temperatury. To całkiem normalne.
U mnie w halogenach stała woda z 2 tyg. Bo nie miałem czasu podjechać do ASO. Wymienili i wszystko super
Myślałem ze jak włączę halogeny i sie nagrzeją to bedzie lepiej i odparuje a efekt jest odwrotny

Wg instrukcji to normalne, powinno jednak ustąpić po kilku godzinach jazdy z włączonymi światłami.

Wysłane z ONEPLUS 3 przy użyciu Tapatalka

U mnie 1,5 miesiąca, 1800 km i nadal paróją. Cały czas czekam, aż przestaną. Uspokaja mnie to, że oba paróją identycznie.

mi na serwisie powiedzieli ze mogą parowac ale zeby nie zasłaniały lustra swiatła

Bez deszczu 3 dni i 9 stopni na plusie

z tego co widze dosyc czesty przypadek z tymi reflektorami u mnie jest podobnie, ostatnio widziałem nowego Superb i miał to samo. Od jakiegoś czasu mam spokój i nie parują a tak zaparował mi najbardziej 

Ponoć, tylko w nowych parują, potem ustępuje jak się "wygrzeje" lampa, też tak miałem. Jak grzebałem z p.mgłowymi to parowały przez kilka tygodni. 

właśnie nie wiem czy to zbieg okoliczności czy nie ale zaczęły parować jak wymieniałem postojówki na mrozie a trochę to trwało bo jedna żarówka wpadła mi do klosza i trochę się nagimnastykowałem żeby ją wyjąć 

jak zmieniałem w halogenach też przez chyba dwa-trzy dni były zaparowane

Wczoraj widziałem, że w O3 FL problem również wystepuje

W ledach ten problem może być jeszcze większy, tak samo jak np. w Seacie.

W Leonie 5F przy LED w życiu mi jeszcze nie zaparowały... w O3 jedynie zazwyczaj pasek ledowy paruje, reszta lampy rzadko - bardziej przy mrozach w środku robi się choinka  

U mnie zaparowaly lampy na paskach tylko raz po myciu, poza tym nigdy wiecej. Znajomy w cuprze 3 razy lampy wymieniał bo parowaly a led grzac niestety nie chce :p

U mnie swego czasu przyuważyłem dolny pasek na LED i na kierunku

Dnia 4.10.2017 at 08:03, ganczar777 napisał:

w O3 FL problem również wystepuje

znalezione w necie

Z tym parowaniem to nie jest problem Skody!
Mieszkam od ponad 12 lat w Irlandii i w porze zimowej gdy temperatura jest między +1 a +10°C i występują opady deszczu oraz duża wilgotność powietrza to zjawisko jest normalne.
Samochód zaparkowany pod chmurką już po jednym dniu potrafi załapać mgielkę na ślepiach.
Tak jest w Mercedesach, Volvo, BMW, Fordach, Kiach, Audi, Renault czy Toyotach. Starych i nowych modelach bez różnicy. Wszystkie marki...
Dla nie dowiarków mogę zacząć już dziś robić zdjęcia, bo pora jest już odpowiednia.
Wystarczy pojeździć pare set kilometrów i lampy się wygrzeją.

Z tym parowaniem to zauważyłem ze pojawia się to w monecie np wymiany w5w na led gdy odkręcimy pokrywę gdy na zimnej lapmię dostanie sia tam wilgoć ( cieżko jest ją potem wydobyć ) 

Myślę ze trzeba rozgrzać dobrze lampę i na chwilę odkręcić pokrywy aby uwolnić wilgoć która nie chce sie z tamtąd  wydostać odparownikami  - będę testował 

a tu filmik i nieszczelnościami 

Ja mam tak mokrą porą roku...
Jeżdżę codziennie lampy suche zero pary.
Samochód stoi 2-3 dni pod chmurką lampy zaczynają lekko parówać. Po jeździe 200 - 300 km wszystko wraca do normy.
Latem gdy jest temperatura ok 18 - 20 °C problem nie występuje nawet w ulewne dni.

Trzeba by lampę zamknąć takim specjalnym odpowietrznikiem pochłaniającym wilgoć. Mam takie coś w robocie na odpowietrzniki przekładni albo beczek z olejem. Przepuszcza powietrze, ale nie wilgoć i brud.

Mógłbym Wam tu teorię o zachowaniu się powietrza wyłuszczyć, ale piszę z telefona. Generalnie nic się z tym nie zrobi.

Też tak uważam.
Trzeba jeździć, używać codziennie auta i wszystko będzie ok!

17 godzin temu, Namo napisał:

znalezione w necie

takie coś to juz chyba kwalifikuje sie do wymiany lamp :)

Witam czy ktoś z was próbował zrobi dodatkowe odpowietrzenia lamp aby nie parowały

Sprawdziłem i  w lampach przed liftem są dwa odpowietrzniki u góry - niestety nie ma nic na dole co powoduje problem z cyrkulacją powietrza 

Zastanawiam sie nad wywierceniem małego otworu u dołu pokrywki xenonu ( zawsze można ja wymienić ) i sprawdzić efekt 

Pytanie co ma to dac dodatkowy otwor w lampie skoro fabryczne sa wystarczajace do odpowietrzenia i lampy sa suche.

No tak ale parują przy zmianie temperatury - wygląda to tak jakby wentylacja była zła 

Jak wiadomo ciepłe powietrze unosi sie ku górze niestety nie ma wymiany z chłodnym które powinno być zasysane od dołu